Marina Łuczenko-Szczęsna o życiu z piłkarzem
Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny od wielu lat tworzą zgraną parę. Wokalistka i bramkarz zaręczyli się 9 lat temu, a w maju 2016 roku się pobrali. Są rodzicami Liama, który pod koniec czerwca będzie świętować 6. urodziny. Wkrótce nastąpi kolejne, wielkie wydarzenie w ich życiu. Artystka jest w zaawansowanej ciąży i spodziewa się córeczki.
Rodzina jest priorytetem dla Mariny. Choć rozwija muzyczną karierę i wydaje nowe single, to jednak skupia się na wychowywaniu syna, a także jest wsparciem dla ukochanego męża. Wojciech Szczęsny ze względu na pracę jeździ po świecie na zgrupowania i mecze, więc często nie ma go w domu. Jak w takich chwilach radzi sobie jego żona?
- Aktualnie jestem w ostatnim miesiącu ciąży i jest to dla kobiety, tak myślę, najtrudniejszy okres. Zostałam sama w domu z dzieckiem, ponieważ Wojtek pojechał reprezentować nasz kraj na mistrzostwach Europy. Jestem z niego bardzo dumna, ale właśnie tak to wygląda. Więc nie do końca jest tak różowo, jak sobie pewnie większość osób myśli. Dokładnie tak samo było sześć lat temu przy narodzinach Liama, kiedy był mundial i Wojtek przyleciał dosłownie na same narodziny - wyznała artystka w rozmowie z Wiktorem Krajewskim dla "Vivy!".
Jak macierzyństwo zmieniło Marinę Łuczenko-Szczęsną?
Marina podkreśliła, że choć bywa jej ciężko, gdy Wojciech jest daleko, to jednak przyzwyczaiła się do tego, jak wygląda ich życie.
- Jesteśmy już 11 lat razem, rozumiemy swoje potrzeby i przez te lata wypracowaliśmy sobie taką relację, która znakomicie funkcjonuje. Nie ma tu miejsca na egoizm, jest tylko miłość, przyjaźń i wsparcie - stwierdziła Łuczenko-Szczęsna.
Piosenkarka często podkreśla w wywiadach, że rola mamy odmieniła jej życie. Jest dumna, że ma wspaniałego syna i marzyła o kolejnym dziecku. Nie chciała, żeby Liam był jedynakiem. Żona Wojciecha Szczęsnego w wywiadzie dla "Vivy!" opowiedziała o tym, czego nauczyło ją macierzyństwo.
- Potrzeby mojego dziecka są na pierwszym miejscu. Masz bardzo mało czasu dla siebie. [...] To będzie dla mnie kolejna lekcja ogromnej cierpliwości, ale przede wszystkim bezwarunkowej miłości. To jest coś absolutnie cudownego, choć też bardzo wyczerpującego, czego nie da się opisać komuś, kto nie ma dzieci i nigdy tego nie zrozumie. Ale wiem, że to też nie jest dane każdemu - przyznała gwiazda.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak Marina Łuczenko-Szczęsna randkuje z mężem? "Rozkręcamy się, a tu nagle..."
- Marina Łuczenko-Szczęsna zachwala życie bez fotoreporterów. "Normalnie wychodzę sobie z pieskiem, no make-up"
- Marina Łuczenko-Szczęsna ujawniła intymne szczegóły dotyczące męża. "To przerosło moje oczekiwania"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło: "Viva!"
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA