Marina Łuczenko-Szczęsna zaprezentowała nowy teledysk. Jak przyjęli go fani?

Marina Łuczenko-Szczęsna
Co słychać w show-biznesie?
Źródło: Dzień Dobry TVN
Nowy teledysk Mariny Łuczenko-Szczęsnej do piosenki "Lip Gloss" ujrzał światło dzienne. Co sądzą na jego temat fani wokalistki? O szczegółach w Dzień Dobry TVN opowiedziała Sandra Hajduk-Popińska.

Marina Łuczenko-Szczęsna w show-biznesie

Marina Łuczenko-Szczęsna to kobieta orkiestra. Na co dzień wraz z bramkarzem Wojciechem Szczęsnym wychowuje syna Liama, a od ładnych paru lat podbija scenę muzyczną jako MaRina. Na swoim koncie ma trzy solowe albumy. I na tym nie koniec, bo swoich sił próbowała również w aktorstwie. Gwiazda wystąpiła m.in. w produkcjach takich jak: "39 i pół" czy "Usta, Usta".

Popularna polska WAG znana jest również z oryginalnego stylu. Śmiało eksperymentuje i bawi się modą. Na Instagramie doczekała się pokaźnego grona fanów, których teraz zaskoczyła nowym teledyskiem.

MaRina - teledysk do "Lip Gloss"

Do sieci trafił wideoklip do piosenki "Lip Gloss", który już wzbudził wiele emocji. Część internautów zwróciła uwagę na trudność zrozumienia tekstu.

- Padają tam różne młodzieżowe określenia. Internauci zachodzą w głowę. To jest mocno rapowy, hip-hopowy numer, więc on musi mieć ten młodzieżowy język. Z jednej strony spadło dużo krytyki na Marinę, a z drugiej pochwały, bo produkcja jest mocno amerykańska. Wystąpiła w duecie z Meggie, raperką - mówiła Sandra Hajduk-Popińska w Dzień Dobry TVN.

W klipie Marina przypomina Arianę Grandę. Polska gwiazda śmiało tańczy w otoczeniu koleżanek. Wśród nich odnajdziemy m.in. Maffashion i Rozalię Roszczyk. Jednak największą niespodzianką jest syn wokalistki i piłkarza - Liam, który pod koniec teledysku wpada w ramiona mamy.

Zobaczcie fragment teledysku Mariny w materiale wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości