Magda Pyznar w Hiszpanii czuje się lepiej psychicznie
Magda Pyznar, którą w mediach społecznościowych obserwuje ponad 200 tysięcy osób, przeprowadzkę do Hiszpanii planowała od pół roku. Formalności musiała załatwić długo wcześniej, a nawet wynajęła firmę, która pomaga osiedlić się w tym kraju. Dlaczego postanowiła zmienić miejsce zamieszkania?
- Ja nie kryłam nigdy, że polityka naszego kraju w ogóle mi się nie podoba. O ile do pewnego czasu było to gdzieś tam akceptowalne, to teraz zaczynam się delikatnie bać, bać o przyszłość swoją, o przyszłość swojego dziecka. Uważam, że pomału zabierane są nam prawa, prawa kobiet, prawa jako obywateli - wyjaśniła Magda Pyznar w rozmowie z dziendobry.tvn.pl.
Do przeprowadzki przyczyniły się także problemy ze zdrowiem.
- Z początkiem zeszłego roku miałam depresję i postanowiłam, że bardziej zadbam o swoje wnętrze. W Hiszpanii po prostu czuję się dobrze pod kątem takim psychicznym. Dużo lepiej mi się tam oddycha, dużo bardziej się uśmiecham - podkreśliła.
Magda Pyznar do Hiszpanii wyjechała ze swoją dwuletnią córką, która zaczęła już chodzić do hiszpańskiego przedszkola. Przeprowadzkę konsultowała też z psychologiem.
- Od dłuższego czasu tłumaczyłam Zuzi, że będzie chodziła do przedszkola hiszpańskiego. Mówiłam jej, że może na początku nie rozumieć, co do niej mówią. W domu też staram się takie podstawowe słówka hiszpańskie z nią ćwiczyć - opowiadała.
"Inspirujące kobiety"
Magda Pyznar o kosztach życie w Hiszpanii
Magda Pyznar jako influencerka i dietetyczka pracuje przede wszystkim zdalnie, więc może to robić z każdego zakątka na świecie. Nam zdradziła, ile wynoszą koszty utrzymania w Hiszpanii oraz czy różnią się od tych, które ponosiła w Polsce.
- Na pewno jeśli chodzi o koszty, są rzeczy tańsze i droższe. Jednak na przykład wynajem mieszkania jest tańszy, taka standardowa cena to jest ok. 500 euro, jest to około 2 500 złotych - są najczęściej dwa albo trzy pokoje. To teraz, porównując u nas, też takie ceny są - 2 800, 3 000 złotych. Zależy gdzie, bo w Warszawie są nawet droższe - podkreśliła nasz rozmówczyni.
- Jeżeli chodzi o przedszkole - niecałe 300 euro za miesiąc, więc nie jest to też jakaś wygórowana kwota. Z tego, co mi ludzie pisali, to niektórzy więcej płacą za przedszkola czy żłobki - porównywała.
Jak wiadomo jedzenie w trakcie wakacji, a jedzenie, kiedy osiedlamy się na stałe, bardzo się różni. W drugim przypadku raczej nie chodzimy codziennie do restauracji, a gotujemy w domu.
- Są to porównywalne kwoty, a nawet czasami taniej można kupić. Są sklepy, są targi ze świeżymi owocami i na pewno są to warzywa i owoce lepszej jakości niż u nas. Wydaje mi się, że tam zdecydowanie taniej można wyżyć, jakbym miała porównywać, ile zakupów zrobię w Polsce w jednej reklamówce, a ile zrobię w Hiszpanii - podsumowała Magda Pyznar.
Zobacz także:
- Złodzieje włamali się do 700-metrowej willi Sylwii Peretti. "Wiem, że to był ktoś z kręgu znajomych"
- Pani Kasia cały czas czuje ból. "Myśleli, że udaję, że nie chce mi się chodzić do szkoły"
- "Przestał odbierać telefon, nie odpisywał na moje wiadomości". Jak poradzić sobie z ghostingiem?
Autor: Daria Pacańska
Reporter: Daria Pacańska
Źródło zdjęcia głównego: archiwum prywatne Magdy Pyznar