Mateusz Janicki - Krakus z genami artysty
Mateusz Janicki pochodzi z profesorsko-artystycznej rodziny. Pradziadek stworzył Instytut Fizyki Jądrowej PAN, dziadek był szefem Polskiej Agencji Atomistyki. Mama pracowała przy produkcji spektakli teatralnych, a ojciec to wybitny krakowski grafik i artysta intermedialny.
- Niewątpliwie w genach miał predyspozycje do bycia artystą. W podstawówce zobaczyliśmy go w teatrzyku, w którym wystąpił w rajtuzach na scenie. Mnie się kojarzyły te rajtuzy jako coś, co się bardziej ukrywa niż eksponuje, a on bez problemu to zrobił. Żona zatrudniała go potem do przeróżnych sztuk, więc pracował z wierchuszką krakowskich aktorów na scenie – opowiada Aleksander Janicki, ojciec Mateusza.
Kulisy Sławy
Mimo aktorskich doświadczeń, Mateusz Janicki zaczął studiować nauki polityczne.
Moim planem było zostanie czynnym politykiem. Chciałem skończyć stosunki międzynarodowe, ale przygotowując się do egzaminu, okazało się, że moja wiedza nie jest specjalnie wybitna. Równolegle spędziłem wakacje z aktorem Teatru Bagatela i wykładowcą Wojtkiem Leonowiczem i on mi opowiadał o tym, jak fajnie się studiuje w szkole aktorskiej- wspomina Janicki.
Mateusz Janicki – teatr stał się drugim domem
Mateusz Janicki należy do zespołu Teatru Słowackiego w Krakowie. To miejsce stało się jego drugim domem.
- Mateusza cenię najbardziej za to, że jest "nieskażony". Nie ma w nim nic z negatywnej gwiazdy, jest prawdziwą, bezpretensjonalną, dobrą i szczerą gwiazdą. A do tego jest „hollywoodzki”, jeśli chodzi o styl grania i wygląd – komplementuje aktorka Julia Kamińska.
- Uwielbiam Mateusza. Jest niezwykle wszechstronnym, profesjonalnym aktorem. Lepszego Wokulskiego sobie nie mogłam wymarzyć w naszym spektaklu – dodaje aktorka Karolina Kazoń.
Jeden z budynków Teatru Słowackiego, między innymi dzięki staraniom Mateusza Janickiego, został przekształcony w punkt recepcyjny dla uchodźców z Ukrainy. Aktor pracuje tam jako jeden z wolontariuszy.
- Działalność społeczna daje poczucie sprawczości, możemy wywrzeć jakiś natychmiastowy efekt. Kiedy działy się sprawy na granicy polsko-białoruskiej, przepełniało mnie poczucie niesprawiedliwości, że ci ludzie są wypychani, że marzną w lesie. Pojechałem do tego lasu, dałem im ciepłą zupę. To doświadczenie było trudne, ale dające poczcie, że coś mogę dla nich zrobić – tłumaczy Mateusz Janicki.
- Bardzo inspiruje mnie swoją zaangażowaną społecznie, aktywistyczną postawą – przyznaje aktorka Zuzanna Skolias.
Praca na planie i kariera Mateusza Janickiego
Zdobył popularność dzięki rolom w kilkunastu serialach i filmach.
- Jest przystojny, inteligentny, zabawny. Wiem, że powiedzenie o facecie, że jest miły i sympatyczny to najgorsze, co można mu zrobić, ale Mateusz naprawdę jest miły i sympatyczny – śmieje się aktorka Agnieszka Więdłocha.
Janicki dzieli życie między dwa miasta. Kraków to rodzina i teatr. W Warszawie pracuje na planach filmowych. Jego pasją jest narciarstwo, co ostatnio pozwoliło mu dobrze wcielić się w postać mistrza olimpijskiego i zakopiańskiego kuriera Stanisława Marusarza.
- Historia kurierów tatrzańskich jest mi bardzo bliska, bo byłem w niej wychowywany. Mój dziadek był przewodnikiem tatrzańskim, wspinał się w Tatrach i żył tym. Te historie znałem i rozpalały one moją wyobraźnię – opowiada Janicki.
Już niedługo Mateusza Janickiego zobaczymy na ekranach w kolejnych produkcjach. - Lubię moją pracę, ale staram się też od niej odpoczywać, żeby dać coś mojej rodzinie. Nie zostawiam wszystkiego mojej żonie, sam też chcę dorzucać swoje kawałki drewna do ogniska domowego – kończy Mateusz Janicki.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji na Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Potrącił 12-letnią dziewczynkę na przejściu dla pieszych. Dziecko nie przeżyło wypadku
- Nie żyje Andrzej Korzyński. Legendarny kompozytor miał 82 lata
- Kot przytulił się do dziecka i nie chciał wstać. Zabawny filmik bije rekordy popularności
Autor: Nastazja Bloch
Źródło: Uwaga! TVN