Miłosny wyścig na rajskiej wyspie dobiegł końca. Zwycięską parę 7. edycji Hotelu Paradise gościliśmy w Dzień Dobry TVN. Kornelia Rajnerowicz i Jacek Kania dzień finale opowiedzieli nam o swoich odczuciach po programie. Co w sobie cenią? Na co przeznaczą wspólną wygraną?
Hotel Paradise 7 - intrygująca gra o miłość i pieniądze
7. sezon Hotelu Paradise obfitował w wielkie emocje i nieoczekiwane zwroty akcji, jednak to Kori i Jacek pokonali konkurencję i dotarli do finałowego odcinka. Para wygrała nie tylko program i pieniądze, ale także miłość.
Już od pierwszego spotkania nie pozostawali sobie obojętni. -Od razu zwróciłem uwagę na Kori. - Jak on wszedł, to nie skupiłam się na wizualu, tylko na tym, jak wszedł, co powiedział. No, miał to coś- wspominają pierwsze spotkanie.
Jacek wyznał, że w Kori najbardziej ceni spontaniczność. - Ona jest kobietą pełną życia (...). Chyba sobie podpasowaliśmy - zaznaczył.
Mimo że ich relacja obfitowała w liczne wzloty i upadki, to mimo wszystko potrafili pokonać przeciwności i zawalczyć o swoje uczucie. - Z Kori odnaleźliśmy wspólny vibe, bardzo dobrze się ze sobą dogadujemy - podkreślił Jacek.
- Nie mogłam sobie zamarzyć lepszego zakończenia tej przygody - dodała stwierdziła Kornelia.
Kori i Jacek - zwycięzcy Hotelu Paradise 7
W studiu Dzień Dobry TVN prosto z powrotu z rajskiej wyspy Kori i Jacek zdradzili kulisy swojego uczucia.
- Na początku się trochę bałam, że mogę rzucić kulą, aczkolwiek Jacka byłam pewna. Nie chciałam tego zrobić i na szczęście nie zrobiłam - wyznała Kornelia. I dodała - To było kliknięcie od pierwszego wejrzenia, ta relacja fajnie płynęła i się rozwijała.
Złota kula została więc na miejscu, a zwycięzcy wybrali uczucie. - Wybraliśmy możliwość budowania czegoś więcej - powiedział Jacek, który nie ukrywał, że ich uczucie rodziło się na kanwie wzlotów i upadków.
Para na jakiś czas się rozstała, jednak uczucie zwyciężyło, a Kori i Jacek postanowili do siebie wrócić.
- Prawdopodobnie zbyt intensywnie weszliśmy w to uczucie, później mieliśmy możliwość zaprzyjaźnienia się, a dopiero potem powrót. Na bazie znajomości i przyjaźni coś zaczęliśmy budować dalej - mówił.
Na pytanie, czy dalej są razem, Kori odpowiedziała, że "na pewno coś jest na rzeczy".
- Tak jak widać w programie, cały czas nas do siebie ciągnęło. Nawet po przyjeździe do Polski kontynuowaliśmy tę relację, byliśmy nawet na wyjazdach i cały czas do przodu - wyznała Kornelia Rajnerowicz.
- Spędzamy dużo czasu wspólnie, gdyż praktycznie mieszkamy obok siebie - dodał Jacek Kania.
Wygraną chcą przeznaczyć na daleką podróż. - Moim marzeniem jest Nowy Jork, Jacka tak samo - ujawniła Kori.
Kori i Jacek – czy to jest miłość?
Źródło: Dzień Dobry TVN
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.