Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor otrzymali pogróżki. "Zawiało psychopatologią"

Joanna Koroniewska
Kamil Piklikiewicz/East News
Joanna Koroniewska należy do grona najbardziej popularnych polskich aktorek. Artystka ma nie tylko wielki talent, ale także fantastyczne poczucie humoru, za które kochają ją internauci. Niestety nie wszystkim przypadło ono do gustu. Pod jednym z postów ktoś życzył aktorce i jej mężowi Maciejowi Dowborowi śmierci.

Joanna Koroniewska pokazała post, w którym ktoś życzy jej śmierci

Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor są jedną z najbardziej rozpoznawalnych par w polskim show biznesie. Oboje są też bardzo aktywni w mediach społecznościowych. Kiedy wybuchła pandemia, zaczęli prowadzić rozmowy z innymi gwiazdami. Swój cykl zatytułowali "Domówka u Dowborów".

Walka z hejtem

Maciej Pela i Agnieszka Kaczorowska-Pela zwierzyli się z hejtu
Źródło: Dzień Dobry TVN
Co 7. Polak doświadczył hejtu w sieci
Co 7. Polak doświadczył hejtu w sieci
Sztuka teatralna o walce z hejtem
Sztuka teatralna o walce z hejtem
Joanna Opozda o walce z hejtem
Joanna Opozda o walce z hejtem
Monika Miller o walce z hejtem
Monika Miller o walce z hejtem

Dystans do siebie i poczucie humoru sprawiły, że ich pogadanki z celebrytami zyskały ogromną popularność i rzeszę wiernych fanów. Niestety nie wszystkim poczynania pary przypadły do gustu. Aktorka na swoim Instagramie opublikowała wiadomość od osoby, która życzył im śmierci. - Jak widać, nieustannie przybywa nam "fanów"?! Ciekawe, za co tym razem obrywamy? I co ma w głowie ten człowiek? A może tak go rozwścieczyła nasza wczorajsza Domówka u Dowborów? - napisała na Instagramie Joanna Koroniewska.

Joanna Koroniewska Maciej Dowbor otrzymali nieprzyjemną wiadomość

Wiadomość udostępniona przez aktorkę wywołała wśród jej fanów niemałe poruszenie. Wielu z nich uważa, że takie zachowanie i zostawianie takich komentarzy jest absolutnie niedopuszczalne. Jedna z osób napisała: "brak słów, kim trzeba być i co mieć w głowie". Ktoś zastanawiał się "co tymi ludźmi kieruje, że tak im łatwo przychodzi napisanie takich wiadomości". Wśród komentujących pojawiały się też głosy, że sprawa jest poważna i należy ją zgłosić: "Mam nadzieję, że zgłosicie to jakoś i ta osoba odpowie za swoje słowa. Niestety mam wrażenie, że nic mnie już nie zdziwi po tym jak jakaś pani wymusiła mi pierwszeństwo na skrzyżowaniu równorzędnym, nakrzyczała na mnie, że to moja wina, rozwaliła mi przy tym znacznie samochód (u niej jedna mała ryska), a na koniec życzyła mi śmierci". - Nie można pozwalać na takie słownictwo zwłaszcza w sieci - dodał inny z fanów.

Pod postem aktorki pojawiły się też wyrazy sympatii i uznania. - Na szczęście przybywa też fanów i pewnie więcej niż tych negatywnych osób. Jesteście super i róbcie co uważacie za stosowne dalej. To wasze życie. Ja tam was bardzo lubię oglądać - napisał jeden z obserwatorów.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości