- Joanna Kołaczkowska dała się zapamiętać szerszemu gronu publiczności jako aktorka kabaretowa o niezwykłym talencie i poczuciu humoru
- Jak podkreślili w rozmowie z Dzień Dobry Wakacje, gwiazda była niezwykle magnetyczną i życzliwą osobą
- Aktorka zmarła 17 lipca 2025 r., po kilkumiesięcznej walce z rakiem
Jaką osobą była Joanna Kołaczkowska?
Jak zdradziła Joanna Kołaczkowska w jednym z reportaży Dzień Dobry TVN, jej przygoda z występowaniem przed publicznością rozpoczęła się, gdy aktorka miała zaledwie 9 lat.
- Miałam jakieś, no nie wiem, może z 9 lat. To był zespół ludowy - odsłaniałyśmy spódniczki i pokazywałyśmy galoty. I usłyszałam pierwszy raz śmiech - wiedziałam, że to jest to - zaznaczyła.
Joanna Kołaczkowska była współzałożycielką Kabaretu Hrabi - grupy, która powstała w 2022 r., zyskując wielką popularność dzięki nowatorskiemu podejściu do humoru.
- Jest chyba z nas wszystkich najbardziej zdeterminowana i jest największą wariatką i pasjonatką kabaretu - podkreślił w jednej z rozmów z Kingą Burzyńską dyrektor kabaretowy Dariusz Kamys, opisując swoją koleżankę.
Bliscy gwiazdy od samego początku dostrzegali jej niezwykłą charyzmę.
- Jakbym stanął na scenie obok Aśki i nago i miałbym piórko w tyłku, to i tak wszyscy patrzyliby na Aśkę - zażartował Tomasz Majer, aktor kabaretowy, po czym dodał: - Tak bardzo jest magnetyczna.
Jednym z przyjaciół Joanny Kołaczkowskiej był Szymon Majewski, z którym aktorka współtworzyła podcast "Mówi się".
- Potrafi grać dla tysiąca osób, a masz wrażenie, że gra tylko dla ciebie - zaznaczył showman.
Joanna Kołaczkowska we wspomnieniach bliskich
Kinga Burzyńska podkreśliła w rozmowie z Ewą Drzyzgą i Krzysztofem Skórzyńskim, że Joanna Kołaczkowska była osobą, która jak mało kto potrafiła zjednywać ludzi.
- Ona łączyła. Kiedyś był nawet taki postulat "Kołaczkowska na prezydenta" - miała w sobie moc łączenia nie tylko ludzi, ale też pokoleń - zaznaczyła dziennikarka.
Filip Jaślar wrócił z kolei pamięcią do swojego pierwszego spotkania ze zmarłą aktorką.
- To było w czasie koncertu kabaretu "Potem". Wtedy, po raz pierwszy, stanęliśmy z Asią na scenie i widzieliśmy, jaka jest magnetyczna. Ona w przepiękny sposób skupiała na sobie uwagę. Asia miała ogromny dar, z którego zdawała sobie sprawę i pięknie się nim dzieliła - zdradził członek Grupy Mozarta.
Aktor podkreślił również, że wiadomość o chorobie Joanny Kołaczkowskiej bardzo poruszyła jej współpracowników.
- Tak bardzo Asi teraz brakuje. [...] Kiedy Asia zachorowała, bardzo chcieliśmy jej pomóc i zebrać fundusze na jej leczenie - wyjaśnił Filip Jaślar.
Na temat gwiazdy wypowiedział się także wokalista Bartho Michałek.
- Wydaje mi się, że to była jedyna postać w tym kraju, która potrafiła łączyć prawo z lewem, górę z dołem, młodszych z dojrzalszymi. [...] Byliśmy bardzo blisko, Asia była wyjątkową postacią w moim życiu. Stanie z nią na scenie było dla mnie przeżyciem, które zostanie ze mną na długo - podsumował muzyk.
Zobacz także:
- Małgorzata Ohme napisała wzruszający wiersz dla mamy. "Wśród nocnej ciszy we łzach tonę"
- Anegdoty z życia Władysława Bartoszewskiego. "Sam kontakt z nim po prostu człowieka uskrzydlał"
- Marek Jackowski we wspomnieniach dzieci. "Czekał na nas i zawsze za nami tęsknił''
Autor: Aleksandra Kokot
Reporter: Szymon Brózda
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry Wakacje