Syn Jimmy'ego Kimmela ma problemy z sercem
Jimmy Kimmel w 2017 roku poinformował widzów o chorobie swojego syna Billy'ego, który jako noworodek przeszedł pierwszą operację na otwartym sercu.
- Po urodzeniu wyglądał jak normalne, zdrowe dziecko. Bardzo uważna pielęgniarka w Cedars-Sinai usłyszała szmer w jego sercu i zauważyła, że ma fioletowy odcień skóry, co nie jest częste. Lekarze stwierdzili, że nie ma wystarczającej ilości tlenu we krwi, w sercu ani w płucach. Zrobili prześwietlenie i okazało się, że z płucami wszystko w porządku, co oznaczało, że to z sercem jest problem. To doprawdy przerażająca rzecz - przyznał wówczas ze łzami gospodarz programu "Jimmy Kimmel Live!".
Chłopiec ma tzw. zespół Fallota – złożoną, wrodzoną wadę serca, która dotyka od 0,02 do 0,04 procent populacji.
Jimmy Kimmel o trzeciej operacji syna, nauce pokory i wdzięczności
W poniedziałek, 27 maja 2024 roku komik za pośrednictwem Instagrama przekazał, że jego, 7-letni już, syn jest po kolejnym zabiegu.
- W miniony weekend nasz chłopczyk Billy przeszedł trzecią (i miejmy nadzieję ostatnią) operację na otwartym sercu. Podeszliśmy do tego doświadczenia z dużym optymizmem i niemal takim samym strachem, a ostatecznie wyszliśmy z nową zastawką u szczęśliwego, zdrowego dziecka - napisał prezenter.
W poście podziękował również lekarzom, pielęgniarkom i wielu innym pracownikom placówki za opiekę, życzliwość i wiedzę, a rodzinie, przyjaciołom i nieznajomym - za wsparcie i modlitwę. Komik przyznał też, że to doświadczenie nauczyło go pokory.
- Spacerowanie po tym szpitalu, spotykanie rodziców znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji w życiu, obserwowanie cierpiących dzieci i lekarzy-cudotwórców, którzy robią wszystko, co w ich mocy, aby je uratować, było doświadczeniem uczącym pokory. Mam nadzieję, że nigdy nie będziecie musieli korzystać z pomocy tej placówki, ale jeśli tak się stanie, wiedzcie, że pomaga ona rodzinom niezależnie od ich możliwości finansowych - zaznaczył gospodarz gali wręczania Oscarów.
- Billy, jesteś najtwardszym 7-latkiem, jakiego znamy. Jest tak wielu rodziców i dzieci, którzy nie mają tyle szczęścia, aby wrócić do domu po pięciu dniach. Jeśli cię to poruszyło, wesprzyj Szpital Dziecięcy w Los Angeles lub inny szpital w twojej okolicy. Nie ma nic ważniejszego niż troszczenie się o siebie nawzajem - podsumował dumny ojciec.
Komik do wpisu dołączył fotografię syna leżącego na szpitalnym łóżku, a osoby związne ze światem kultury i show-biznesu w komentarzach przesłały życzenia.
"Przesyłam wyrazy miłości całej Twojej rodzinie i podziękowania dla wszystkich w CHLA za wszystko, co robicie" - napisała komediantka, aktorka i prezenterka Ellen DeGeneres. "Kochamy Cię bardzo, Billy! Jesteś małym wojownikiem" - dodała aktorka Oliwia Munn. "Szybkiego powrotu do zdrowia, Billy. CHLA również uratowała mojego przyjaciela, który miał problemy z sercem, gdy był małym chłopcem. Uwielbiam tych ludzi" - podkreślił aktor Nathan Fillion. - Przesyłam miłość - skomentowała aktorka Michelle Pfeiffer.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Na oscarowej scenie pojawił się nagi aktor. "Męskie ciało to nie żart"
- Te filmy otrzymały Oscary w poprzednich latach. Oglądaliście je wszystkie?
- Zwierzę stało się gwiazdą Oscarów. Klaskał na widowni i zachwycił Ryana Goslinga. Wideo to viral
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: instagram.com/jimmykimmel
Źródło zdjęcia głównego: Kevin Winter/Getty Images