Jerzy Bończak - rodzina
Jerzy Bończak na Warmii odnalazł swoje miejsce na Ziemi. Wraz ze swoją żoną Ewą mieszka w pięknym domu z ogrodem. Niedaleko posesji znajdują się łąki, jezioro oraz las. Aktor często gości u siebie dzieci, wnuki, a także przyjaciół.
Bończak znany jest z tego, że jest świetnym aktorem, ale mało kto wie, że prywatnie spełnia się w roli dziadka. Ma czworo wnucząt - trzy dziewczyny i jednego chłopca. Z dwójką młodszych dzieci, Milą i Gutkiem, odwiedził studio Dzień Dobry TVN.
- Dziadek jest wspaniały. Oglądamy razem telewizję - powiedziała 9-letnia Mila.
Jerzy Bończak doskonale dogaduje się z niespełna 5-letnim Gutkiem.
- Rzeczywiście, tak mi się wydaje, że mamy porozumienie. Bardzo kocham Gutka. W związku z tym, że jest mężczyzną, łatwiej mi się z nim komunikuje - przyznał aktor. - Bycie dziadkiem jest fantastyczną rzeczą, ponieważ nie musimy się przejmować tym, że dziecko jest chore, że trzeba go odebrać z przedszkola. To jest przede wszystkim rola rodziców. Natomiast my jesteśmy od pieszczenia i kochania, więc wydaje mi się, że to nie jest trudne - dodał Bończak.
Wnuki Jerzego Bończaka
Mila wyznała, dlaczego lubi odwiedzać dziadka na Warmii. - Mamy takie tajemnicze przejście, które prowadzi do domu moich koleżanek. Kochamy tam być, bo tam jest tak ciekawie i żaby łapiemy - powiedziała 9-latka.
Czy Jerzy Bończak chciałby, żeby wnuki w przyszłości poszły w jego zawodowe ślady?
- Poznałem teatr bardzo dogłębnie, bo w tym roku obchodzę 51 lat pracy w tym zawodzie i nie namawiam specjalne swoich dzieci ani swoich wnuków, żeby dogłębnie też to poznały. Nigdy nie zabrałem Gutka i Mili do teatru, żeby pokazać im, jak wygląda scena, widownia. Ale obiecałem im, że to zrobię. Na pewno to będzie dla nich bardzo interesujące. Tak jak w stosunku do swoich dzieci nie miałem takiego parcia, żeby namawiać ich do wykonywania tego zawodu, tak samo nie będę robił tego ze swoimi wnukami. Życie samo będzie układało ich plan - stwierdził aktor.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- "Są dzieci z brzuszka i są z serduszka". Renata Przemyk opowiedziała o adopcji córki
- Tamara Arciuch ujawnia tajemnicę zawodową. "Sporo lat zbierałam się do tego, by to zrobić"
- Martyna Wojciechowska spełniła swoje wielkie marzenie. "Wymyśliłam je sobie 18 lat temu"
Autor: Justyna Piąsta
Reporter: Magda Nabiałczyk
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkuśnik/East News