Jan Komasa o Oscarach: "Po prostu większa impreza niż nasze Orły, ale ten sam ładunek emocjonalny"

Jan Komasa w studiu Dzień Dobry TVN
Jeszcze się nie otrząsnąłem po powrocie z Hollywood - przyznał Jan Komasa, twórca nominowanego do Oskara "Bożego Ciała". Niebawem odbędzie się premiera jego najnowszego obrazu pt. „Sala samobójców. Hejter”. O oscarowej gali i nowym filmie reżyser opowiedział w studiu Dzień Dobry TVN.

Jan Komasa po powrocie z Oscarów

Reżyser nadal nie otrząsnął się po pobycie w Hollywood. Czy nominacja do Oscara to doświadczenie, które zmienia życie?

Jest to po prostu większa impreza niż polskie Orły czy Gdynia, ale ten sam ładunek emocjonalny

-podkreśla Jan Komasa.

Podczas samej gali nie podjął „poważnych rozmów” ze światowymi producentami. Miały one miejsce jeszcze przed Oscarami.

Na samych Oscarach nikt nie ma czasu. Tylko „shake hand” i lecą dalej, bo jest dużo imprez na mieście i wszyscy chcą się na te imprezy wbić i potem zrobić sobie selfie. No i tyle. Każdy czeka na tego Oscara. W tym roku Oscar zasmucił Hollywood, bo Hollywood dostało ich najmniej

Przypomnijmy, że najwięcej złotych statuetek zgarnął koreański film "Parasite" w reżyserii Bonga Joon Ho. Ta sytuacja spowodowała za kulisami ceremonii wiele emocji.

Przede wszystkim taka emocja nadciągających nowych czasów, kiedy świat zaczyna się globalizować, krytycy i publiczność zwracają się w stronę Azji. A nie te filmy tzw. „pewniaki”, co zrobił Tarantino, gdzie bardziej gwiazdorskiej obsady już się nie dało zrobić, film o Hollywood, więc dało się wyczuć pewne emocje

- tłumaczy gość Dzień Dobry TVN.

"Sala samobójców. Hejter" - kiedy premiera

Już w najbliższy piątek 6 marca do kin wejdzie najnowsze dzieło Jana Komasy - Sala samobójców. Hejter”. O czym opowiada?

Opowiada trochę o środowisku, które znam, w którym się wychowałem. Wielkomiejskie, duże środowisko jest mi o wiele bliższe niż środowisko malutkiej wioski z „Bożego Ciała”. „Sala samobójców. Hejter” opowiada o tym, w czym żyję na co dzień, czyli taka nasza bańka nazywana przez wielu lewicowo-liberalna. Tak naprawdę bańka, w której się mieszają wszelkie możliwe wpływy. To jest trochę taka moja fantazja o tym, co by było, gdyby twój najbliższy znajomy lub znajoma okazał się kimś, kto ci niszczy życie. I tak pomyślałem, co by było, gdyby z tego zdania stworzyć cały film

-wyjaśnia reżyser.

Film „Sala samobójców. Hejter” Jan Komasa stworzył ze scenarzystą Mateuszem Pacewiczem. To już ich druga współpraca po „Bożym Ciele”.

"Sala samobójców. Hejter" - obsada

W nowym filmie Jana Komasy wystąpią m.in. Maciej Musiałowski, Danuta Stenka, Jacek Koman, Vanessa Aleksander, Maciej Stuhr i Agata Kulesza.

Więcej o nowej produkcji Jana Komasy posłuchacie w naszej rozmowie.

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Magdalena Gudowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości