Jacek Rozenek docenia pomoc synów. Jak zareagowali na wieść o udarze ojca?
W maju 2019 roku świat Jacka Rozenka wywrócił się do góry nogami. Aktor doznał rozległego udaru mózgu, na skutek którego pojawił się u niego częściowy paraliż ciała. Lekarze, pod których opiekę trafił, nie wierzyli, że uda mu się wrócić do pełni sił. Podejrzewali, że gwiazdor będzie miał problem z samodzielnym funkcjonowaniem - chodzeniem czy poruszaniem ręką.
Choroby gwiazd
Dla Jacka Rozenka były to niezwykle trudne chwile. Jak przyznaje po latach, w walce o powrót do sprawności wspierała go przede wszystkim rodzina, w tym dwaj synowie, których na co dzień wychowuje jego była żona Małgorzata Rozenek-Majdan. Stanisław i Tadeusz, którzy mieli wtedy kolejno 13 i 9 lat, nie traktowali ojca inaczej niż dotychczas. Ta emanująca od nich normalność dała aktorowi dużo siły.
- Zachowali się naprawdę rewelacyjnie. Zachowywali się wobec mnie normalnie. Płakali w pewnym momencie, co było normalne. Śmiali się, walczyli ze sobą. Zachowywali się naprawdę normalnie i odzywali się do mnie normalnie, jako jedyni ludzie - opowiada w programie "Miasto Kobiet".
Jacek Rozenek wspomina chorobę
Udar mózgu znacznie spowolnił tempo życia Jacka Rozenka. Aktor był zmuszony do tego, by zrezygnować z zawodowych projektów, w których brał udział. Powrót do zdrowia trwał długo i wiązał się z dużym wysiłkiem i trudem włożonym w pracę nad ciałem podczas rehabilitacji.
Gwiazdor postanowił więc wesprzeć opowieściami o własnych doświadczeniach innych chorych, którzy dziś nie widzą nadziei na lepsze jutro. Nie tak dawno w Dzień Dobry TVN ujawnił szczegóły traumatycznego wydarzenia sprzed 3,5 roku.
- Miałem strasznego pecha, że byłem sam. 4,5 godziny spędziłem na parkingu, co było przekroczeniem okna terapeutycznego. Potem przewieziono mnie do szpitala, gdzie nie podejmowano specjalnie żadnych działań medycznych, poinformowano moją rodzinę, żeby przyjechała się ze mną pożegnać. Gdybym trafił dobrze, szybko zawieźliby mnie do szpitala, to prawdopodobnie w ogóle nie miałbym problemu i nie odczuwał efektów udaru. Niestety stan zdrowia i mojego serca był taki, że po 1,5 miesiąca na OIOM-ie mogłem się zająć rehabilitacją wyłącznie na moje prośby i błagania - twierdził.
Wywiad z Jackiem Rozenkiem w najnowszym odcinku Miasta Kobiet w niedzielę, 23 października 2022 r. o 12:30 w TVN Style.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jacek Rozenek wspomina udar, który zmienił jego życie. "Byłem sam. 4,5 godziny spędziłem na parkingu"
- Problemy ze zdrowiem Karoliny Pisarek. "Mój neurochirurg powiedział, że kwalifikuję się do operacji"
- Patricia Kazadi cierpi na endometriozę. "Myślałam, że umieram"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: "Miasto Kobiet"
Źródło zdjęcia głównego: Bartosz Krupa/East News