Połączyła ich miłość do zwierząt. Ewa Gawryluk: "Mam spokój, który znajduję w Piotrku"

Ewa Gawryluk-Domaniewska jest szczęśliwie zakochana
Ewa i Piotr - połączyła ich miłość do zwierząt
Źródło: Dzień Dobry TVN
Ewa Gawryluk od ponad roku ponownie jest szczęśliwą żoną. Choć rzadko opowiada o małżeństwie, dla Dzień Dobry TVN zrobiła wyjątek i zaprosiła kamery do swojego ogrodu. Jak się okazuje - to właśnie pasja do przyrody i zwierząt sprawiła, że znów odnalazła miłość. Kim jest ukochany aktorki?

Ewa Gawryluk-Domaniecka znów jest zakochana

Ewa Gawryluk-Domaniecka od ponad 20 lat występuje w serialu "Na Wspólnej", gra w filmach i na deskach teatru. O jej życiu prywatnym niewiele wiadomo, jednak rok temu do mediów dotarła wieść o tym, że artystka drugi raz wyszła za mąż. Jej wybrankiem został trener bramkarzy i nauczyciel WF-u Piotr Domaniecki. Para poznała się na lotnisku. - W najśmielszych marzeniach nigdy bym nie przypuszczał, że Ewa Gawryluk zostanie moją żoną - stwierdził ukochany aktorki.

Ewę Gawryluk i Piotra Domanieckiego połączyły te same wartości. - Z Piotrkiem zbliża nas miłość do zwierząt. Myślę, że trzeba żyć w porozumieniu, trzeba dbać o zwierzęta. Teraz jestem w momencie, że jestem spełniona prywatnie, zawodowo nie do końca, mimo że dużo pracuję. Ale mam spokój, który znajduję w Piotrku. Teraz mam największy komfort w życiu - stwierdziła aktorka.

Ewa Gawryluk-Domaniecka o miłości do zwierząt

Ewa i Piotr czas wolny najchętniej spędzają na łonie natury. Razem pielęgnują nie tylko rośliny, ale i parę danieli - Lusię i Amelkę, które mieszkają w ich zagrodzie. Aktorka od dziecka uwielbiała zwierzęta i zawsze czuła się przy nich szczęśliwa.

- Miałam chomiki w domu, kanarki, papużki. Każda dżdżownica musiała być pochowana, gdy została znaleziona nieżywa. Od samego początku była ta miłość do zwierząt - stwierdziła Ewa Garwyluk-Domaniecka.

Małżonkowie wraz z kamerami Dzień Dobry TVN wybrali się do hodowli savannah - hybrydy kota domowego i serwala.  - Serwal jest kotem dzikim. Możemy go spotkać albo na wycieczce do Afryki, albo w zoo. [...] Wiele osób go kupuje, bo chcą dużego kota. Po roku, gdy on dojrzewa, zaczynają się problemy. Serwal nawet wykastrowany oznacza teren i zaczyna być agresywny. Niestety są porzucane - tłumaczyła pracowniczka hodowli Alicja Maciejko.

Nie każdy powinien decydować się na adopcję zwierzęcia, o którym ma znikomą wiedzę. Para zwróciła uwagę na to, jak specjalistycznego przygotowania wymaga opieka nad prawie dzikimi kotami.

- To jest tak specyficzne miejsce, które pokazało, że zajmowanie się kotami, tak egzotycznymi, może mieć inny wymiar. [...] Zwierzę jest w stanie oddać ci to, co ty mu dałeś. Ono ma instynkt, ale nie uosabia cech, które są tymi negatywnymi - podsumował mąż Ewy.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.

Zobacz także:

Wypełnij ankietę dla dziendobry.tvn.pl
Wypełnij ankietę dla dziendobry.tvn.pl
podziel się:

Pozostałe wiadomości