Dorota Wellman o współpracy z Marcinem Prokopem: "Ja jestem od tego, żeby zabezpieczać teren"

Dorota Wellman o współpracy z Marcinem Prokopem
Dorota Wellman o współpracy z Marcinem Prokopem
Czy Kamil zachwycił uczestników programu?
Czy Kamil zachwycił uczestników programu?
"Hotel Paradise". Klaudia El Dursi o pracy na planie
"Hotel Paradise". Klaudia El Dursi o pracy na planie
Co słychać w świecie gwiazd?
Co słychać w świecie gwiazd?
Quiz z serialu „Brzydula”
Quiz z serialu „Brzydula”
"Hotel Paradise". Zapowiedź 1. odcinka
"Hotel Paradise". Zapowiedź 1. odcinka
Powraca serial „Tajemnica zawodowa”
Powraca serial „Tajemnica zawodowa”
Co słychać u bohaterek „Ślubu od pierwszego wejrzenia”?
Co słychać u bohaterek „Ślubu od pierwszego wejrzenia”?
Dorota Wellman razem z Marcinem Prokopem tworzą duet idealny. Widzowie pokochali ich energię i spontaniczność. Kiedy wspólnie prowadzą Dzień Dobry TVN, można się spodziewać absolutnie wszystkiego. O swojej relacji z Marcinem Prokopem, Dorota Wellman opowiedziała dziennikarce dziendobry.tvn.pl, Karolinie Kalatzi.

Dorota i Marcin jako prowadzący Dzień Dobry TVN

Dorota i Marcin tworzą duet od 2007 roku. Nic zatem dziwnego, że przez tyle lat zdążyli się ze sobą zżyć. Ich relacja dojrzewała na oczach widzów, którzy od samego początku cenią ich nie tylko za profesjonalizm, ale przede wszystkim za dobrą energię i humor.

Dziennikarze nie ukrywają, że po tylu latach znają się już jak "łyse konie". Przyjaźnią się też poza programem, dzięki czemu przeżyli ze sobą naprawdę wiele. Marcin Prokop to człowiek orkiestra - oglądając Dzień Dobry TVN, możemy zobaczyć, że to prowadzący, który śpiewa, tańczy, jeździ na rowerze i robi wiele innych, zaskakujących rzeczy.

W tym duecie to Dorota Wellman jest tą spokojniejszą połówką, która czuwa nad wszystkim. Nie ukrywa również, że z Marcinem wszystko jest możliwe.

- Dawać mu jakiekolwiek sprzęty do ręki to jest niebezpieczna sprawa - instrumenty muzyczne, przedmioty leżące na stole... To jest człowiek, który zagra na wszystkim, ale i zepsuje wszystko. Mamy w swojej karierze program, w którym jeździliśmy na chińskich, podwójnych rowerach i zanim zaczęliśmy program, zepsuliśmy ich trzy sztuki. Wszystko jest możliwe z Marcinem i dlatego jest tak pięknie. Myślę, że na tym polega program na żywo - żeby się działo - jak będzie nudno, to ludzie nie będą chcieli nas oglądać.

Dorota Wellman "zabezpiecza teneren"

O Marcinie Prokopie śmiało można powiedzieć, że jest nieprzewidywalny, ale to właśnie za tę spontaniczność widzowie go kochają. Jak z jego energią i niestandardowymi pomysłami radzi sobie w trakcie programu na żywo Dorota Wellman?

- Ja jestem od tego, żeby zabezpieczać teren, czyli jestem osobą, która musi to wszystko rozładować i wszystkie zadziwiające pomysły przekształcić na naszą korzyść. Nie powiem, że żyję w pełnej gotowości, ale wiem, że po nim można się spodziewać wszystkiego - w życiu prywatnym mamy podobnie. Opowiadaliśmy kiedyś w telewizji, ludzie nie wierzyli, ale to prawda; jechaliśmy drogą, zobaczyliśmy wielkie hałdy piasku i terenowym samochodem zrobiliśmy sobie off road taki, że mało sobie zębów nie wybiliśmy. Więc my oboje nie należymy do normalnych. Ja muszę to czasami tonować - jak z niegrzecznym dzieckiem - czasami muszę przytrzymać je za rączkę, ale kocham to Marcina szaleństwo - dzięki temu ten program żyje.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Karolina Kalatzi

Reporter: Karolina Kalatzi

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości