Colin Egglesfield, amerykański aktor i model wyznał, że po raz trzeci walczy z rakiem. Pierwszy raz usłyszał koszmarną diagnozę w 2006 roku. Po latach choroba powróciła i konieczna była operacja. - Trudno opisać to uczucie, które jest połączeniem wdzięczności, strachu, nadziei, frustracji, złości i szaleństwa - napisał gwiazdor w poruszającym poście.
Dalszą część artykułu przeczytasz pod materiałem wideo.
Colin Egglesfield - kariera, życie prywatne i choroba
Colin Egglesfield urodził się 9 lutego 1973 roku w Farmington Hills, mieście w stanie Michigan. W latach 90. pracował jako model i prezentował ubrania znanych na całym świecie projektantów oraz słynnych domów mody. Pojawił się także na okładce włoskiego wydania "Vogue'a".
W latach 2000. na dobre rozpoczęła się jego przygoda z aktorstwem. Od tego czasu zagrał w wielu serialach i filmach. Można było go zobaczyć w takich produkcjach jak: "S.W.A.T. Jednostka Specjalna", "12 dni grozy", "Zapomniany lot", "Pożyczony narzeczony", "Kochane kłopoty", "Czarodziejki", "Wszystkie moje dzieci" czy "Lucyfer".
W 2006 roku, zaledwie kilka miesięcy po tym, jak Colin Egglesfield zaczął grać Josha Maddena w serialu "Wszystkie moje dzieci", po raz pierwszy zdiagnozowano u niego raka jądra. Rok po operacji usunięcia chorego narządu aktor dowiedział się, że rak zaatakował drugie jądro.
Colin Egglesfield po raz trzeci walczy z rakiem
51-latek w poście na Instagramie ujawnił, że początek roku nie był dla niego najłatwiejszy, ponieważ choroba po latach znów powróciła. Tym razem w postaci raka prostaty. Dzięki temu, że lekarze szybko postawili diagnozę, możliwa była operacja. Colin Egglesfield zdecydował się opublikować w mediach informację o problemach zdrowotnych, by zachęcić fanów do badań profilaktycznych.
- Mam nadzieję, że to przypomnienie dla wszystkich, że nie jesteście sami z tym, z czym się mierzycie. Ważne jest, aby dbać o siebie i swoje zdrowie poprzez badania kontrolne, poszukiwanie informacji i proszenie o pomoc, gdy się jej potrzebuje - napisał Egglesfield.
Aktor podkreślił, że operacja przebiegła pomyślnie i obyło się bez komplikacji. Choć nadal jest nieco obolały i ma problemy z chodzeniem, to jednak nie traci nadziei na powrót do zdrowia. W kolejnym wpisie Colin opowiedział, jakie wieści usłyszał podczas wizyty kontrolnej u lekarza.
- Wszystko idzie zgodnie z planem. Jestem dobrej myśli, dzięki wspaniałym ludziom ze szpitala. Mimo to przechodzę przez fazy, w których czuję się dobrze, a potem to wszystko jest bardzo przytłaczające. Trudno opisać to uczucie, które jest połączeniem wdzięczności, strachu, nadziei, frustracji, złości i szaleństwa. Czasem czuję, że wszystko jest w porządku i mogę iść naprzód, a czasem stoję w miejscu i nie potrafię zrozumieć, co się dzieje i jak mam się odnaleźć w nowej rzeczywistości - przyznał Egglesfield na Instagramie.
Gwiazdor dodał również otuchy każdemu, kto mierzy się z chorobą. - Odpocznij, oddychaj i zaufaj, że uzdrowienie jest możliwe. Dasz radę! - podkreślił.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Kto powalczy o Oscary? Jeden film otrzymał aż 13 nominacji
- Nie żyje Jack De Mave. Aktor znany był z "Mody na sukces" i "Lassie"
- Nie żyje Barry Goldberg. Muzyk zmarł w hospicjum po długiej chorobie
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Paul Archuleta/Getty Images, screen Inagragram/colinegglesfield