Caroline Bartczak i jej polskie korzenie
Caroline Bartczak nie urodziła się w Polsce, ale mówi płynnie w naszym języku. Okazuje się, że rodzice aktorki bardzo o to dbali.
- Rodzice, jak wyjechali z Polski to chcieli żebyśmy mieli związek z Polską. W domu było nam zabronione rozmawiać po angielsku. Teraz jestem bardzo wdzięczna. Jak byłam bardzo młoda to dla mnie było straszne, bo chciałam z koleżankami gadać po angielsku itd., a teraz jestem bardzo szczęśliwa - powiedziała aktorka.
Caroline Bartczak początkowo studiowała biochemię. Jej rodzice chcieli, żeby miała stabilne zawodowo życie. Od 10 lat jednak stawia na aktorstwo.
Caroline Bartczak zagrała w hollywoodzkim filmie "Moonfall"
"Moonfall" to film katastroficzny. Aktorka przyznaje, że kiedy go oglądała, miała gęsią skórkę. Jak wygląda praca na planie takiego filmu?
- Czasami zapominasz jak kręcisz taki film, że po drugiej stronie kamery jest 300/400 ludzi. Oni wszyscy coś robią, ale jak pracujesz na takim planie musisz udawać, że nie widzisz, bo jak o tym pomyślisz, to od razu stracisz cały tekst. To jest inny świat - powiedziała Bartczak.
Caroline Bartczak w rozmowie z Anią Wendzikowską wspominała także spotkania z aktorami światowego formatu. To było dla niej ogromne przeżycie.
Cały odcinek programu Dzień Dobry TVN można obejrzeć także w Player.pl
Zobacz także:
- Joanna Koroniewska świętuje 4. urodziny córki. "Elsa w Hiszpanii?"
- Weronika Kociniak o chwilach, gdy z córki musiała stać się opiekunką rodziców. "Razem chorowali i razem odeszli"
- Polski film z szansą na zdobycie Oscara. "Cały czas nie możemy w to uwierzyć"
Autor: Daria Pacańska
Reporter: Ania Wendzikowska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN