Córka Beaty Kawki
Zuzanna Bernat, córka Beaty Kawki, ma dziś 24 lata. Ukończyła studia aktorskie, podjęła również naukę w zakresie socjologii nowych mediów, ponieważ chce mieć w zanadrzu dodatkowy fach. Oprócz scenicznych aspiracji, rozwija się również swój talent producencki. Nie ma jednak wątpliwości, co jest jej prawdziwym powołaniem.
- Aktorstwo jest moją pasją i zawsze będzie u mnie na pierwszym miejscu, bo to jest rzecz, w której się kształciłam - podkreśla Zuzanna. - Zaczynam od kierownictwa produkcji i bardzo lubię to robić - dodaje.
Beata Kawka jest przekonana, że takie rozwiązanie jest rozsądnym wyborem.
- Uwielbiam z nią pracować, bo jest bardzo dokładna, jest znakomitym pracownikiem. Ja nie jestem łatwy człowiek niestety, ale mam wrażenie, że ona zna instrukcję obsługi mojej osobowości - mówi dumna mama. - Chciałam, żeby przejęła te producenckie obowiązki, bo aktorstwo to nie jest taki pewny zawód i chleb.
Beata i Zuzanna współpracują nie tylko jako producentki, ale również jako aktorki. Wkrótce na warszawskiej scenie Relax odbędzie się premiera spektaklu "Jaskółeczka" Tadeusza Słobodzianka z udziałem obu pań.
- Było to dość ciężkie, ale pomysł zrodził się w głowie Beaty, żeby powstała "Jaskółeczka", a moim pomysłem było, żeby zagrała w nim Zuza - zdradza reżyser przedstawienia, Karol Wróblewski. - Kiedy następowało jakieś napięcie mówiły: "jest reżyser".
Premiera została zaplanowana na 24 września na Scenie Relax - stosunkowo młodym miejscu na stołecznej mapie teatralnej, które powstało w siedzibie kultowego kina.
Relacja matki i córki
Choć z pozoru mogłoby się wydawać, że Beata i Zuzanna są ze sobą nierozłączne, to podział obowiązków sprawił, że nie spędzają ze sobą czasu 24 godziny na dobę. - Mama często pracuje w domu i załatwia różne rzeczy, bo jest jej tak po prostu łatwiej niż jeździć ze wsi do studia - wyjaśnia córka aktorki. - Nie widzimy się tak często. Te rzeczy, które ja robię, są osobne od tego, co ona robi.
Dziś współpraca matki i córki układa się fantastycznie, ale taki stan wymagał pracy i wzajemnego docierania się.
- Jak dorastała, to było trochę inaczej. Była bardzo osobna - wspomina aktorka. - Poza wszystkim były te plany aktorskie, które bardzo mnie martwiły. Wiecie dlaczego? Los aktora jest bardzo niepewny. Czekamy na propozycje jako aktorki, musimy czekać aż nas wybiorą. Cieszę się, że Zuzanna znalazła w sobie jeszcze tę producencką nutkę, że studiuje marketing, bo ja jako matka wiem, że ona zawsze będzie miała na chleb - dodaje.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz w serwisie Player.pl. Zobacz wideo: Czy matka i córka mogą się przyjaźnić?
Zobacz także:
- Gwiazdy "Żeby nie było śladów" o szansach na Oscara. "Ten film zasługuje na wiele nagród"
- Wierzą, że prorocze sny istnieją. "Widzę miejsca, do których po jakimś czasie docieram w rzeczywistości"
- Okres był zawsze, podpaski nie. Ile lat mają współczesne środki higieny intymnej dla kobiet?
Autor: Adam Barabasz
Reporter: Miłka Fijałkowska
Źródło zdjęcia głównego: Bartosz Krupa/East News