"Ślub od pierwszego wejrzenia" - Anita i Adrian
Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak są jedną z tych par, które odnalazły miłość dzięki udziałowi w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Uczestnicy 3. edycji pobrali się i szybko zrozumieli, że mogą stworzyć trwały związek. Niespełna po roku małżeństwa przyszedł na świat ich syn Jerzy, który urodził się 6 czerwca 2019 roku. Z kolei 7 lipca 2020 roku urodziła się Bianka.
"Ślub od pierwszego wejrzenia"
Dziewczynka właśnie skończyła 2 lata. Rodzice wyprawili jej przyjęcie. Anita pochwaliła się w mediach społecznościowych zdjęciami z uroczystości. Przypomniała też historię z chwili narodzin córki. Dla mamy to był trudny moment.
- Podczas porodu nastąpiły komplikacje. Biance nic nie było, ale ja straciłam bardzo dużo krwi. Traciłam przytomność i pamiętam, że naprawdę leżałam i w mojej głowie jeden raz w życiu pojawiła się taka myśl że to może się źle skończyć. Miałam kilka transfuzji i byłam bardzo słaba, ale po kilku dniach udało mi się dojść do siebie - wyznała Anita.
Anita Szydłowska o córce
Anita wierzy, że jej córka ma Anioła Stróża. Przekonała się o tym właśnie w chwili narodzin Bianki. Opisała zdarzenie, które uważa za cud.
- Zacznijmy od tego że Bianka urodziła się w ten sam dzień roku, co moja ukochana mama - 7.07. Kiedy poszłam na pierwsze badanie i dowiedziałam się o ciąży i padła ta data, wiedziałam że to znak. Ale to był dopiero początek - zaczęła Szydłowska i wyznała, co się stało w dniu porodu.
- Okazało się że tego samego dnia był telefon. Od mojej mamy. Z jej numeru telefonu. Nic dziwnego. Może tak, gdyby nie to, że jej numer nie istniał już wtedy, że jej telefon był zostawiony w domu na pamiątkę i nie aktywny. Nie wierzyłam w to, dopóki nie zobaczyłam na własne oczy. Zrobiłam zdjęcie ekranu. Przeszył mnie dreszcz. Nie umiałam tego wyjaśnić ja ani nikt kogo znam. Kilka razy sprawdzaliśmy, czy jest aktywny. Nie był. To po prostu cud. Nigdy nie uwierzyłbym w coś takiego, ale wiem, że możemy na mamę liczyć w ciężkich chwilach - napisała Anita. Fani w komentarzach przyznali, że poruszyła ich ta opowieść. "Przepiękny znak od mamy", "Niesamowite, ale wierzę w to", "Cuda się zdarzają", "Trzeba wierzyć i kochać", "Aż mam ciarki. Babcia pilnuje wnusi, super!" - czytamy opinie internautów.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Dagmara Kaźmierska świętuje urodziny syna. "Od chwili, gdy go przytuliłam, przesłonił mi cały świat"
- Maja Hyży urodziła. Pokazała zdjęcie z dzieckiem. "Mam się wspaniale"
- Dominika Gwit świętuje 4. rocznicę ślubu. "No i się wzruszyłam"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Player.pl