Synek Agnieszki Włodarczyk trafił na SOR
W ostatnich dniach Agnieszka Włodarczyk miała sporo zmartwień na głowie. Jej malutki syn Milan skarżył się m.in. na ból kolan. Choć z początku aktorka myślała, że dolegliwości wynikają z okresu wzmożonego wzrostu chłopca, Agnieszka napisała na swoim Instastories, że była tak zaniepokojona jego stanem, że udała się na SOR. Gwiazda postanowiła wyjaśnić sytuację zdrowotną swojego dziecka na Instagramie.
- Dlaczego SOR? Bo takie miałam zalecenie od lekarza, z którym jestem w kontakcie. Powiedział cytuję: "Jeśli byłoby to moje dziecko, nie czekałbym do jutra na wizytę u pediatry, pojechałbym natychmiast na SOR. To nie jest normalne, żeby mały człowiek 3 dni nie jadł". Więc posłuchałam. Trzeba słuchać mądrzejszych – stwierdziła młoda mama.
Syn Agnieszki Włodarczyk ma kłopoty ze zdrowiem
Agnieszka Włodarczyk postanowiła wytłumaczyć za pośrednictwem social mediów, dlaczego zdecydowała się zabrać swojego synka na oddział ratunkowy. Jak przyznała w instagramowym poście- niektórzy obserwatorzy zarzucali jej, zabieranie miejsca w kolejce małym pacjentom, którzy potrzebują pilniejszej pomocy, niż jej dziecko.
- My czekaliśmy 6 godzin. Nikomu nie zabieram miejsca. To skrajnie nieodpowiedzialne nie reagować, kiedy widzisz dziecko w kolorze biało-zielonym – dodała Agnieszka.
Według aktorki jej syn – choć aktywny fizycznie, od kilku dni nie czul się dobrze. Dla mamy Milana, która zwykle korzysta z prywatnej opieki, jedynym słusznym rozwiązaniem w tamtym momencie była pilna pomoc medyków, którą otrzymała w szpitalu.
- Leczymy się głównie prywatnie, ale czasem potrzebna jest natychmiastowa pomoc. I mam myśleć wtedy o tym, że jest zły system i że zabieram komuś miejsce?? Ja też płacę ZUS na Boga! [...]. To moje dziecko i będę się o nie troszczyć, jak najlepiej potrafię. Przez takie głosy, ludzie boją się dzwonić po karetkę. – tłumaczyła.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś. Ich siła tkwi w rodzinie
- Agnieszka Włodarczyk ma problem z 2-letnim synkiem. "Jest jazda". Zmartwiona prosi o radę fanów
- Agnieszka Włodarczyk w poruszającym wpisie o depresji. "Im gorzej w sercu, tym więcej uśmiechu na zdjęciach"
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Urbanek/East News