Syn Agnieszki Włodarczyk i Roberta Karasia przechodzi okres buntu
Agnieszka Włodarczyk opublikowała na Instagramie zdjęcie z dwuletnim synkiem, które opatrzyła wpisem o codziennych problemach macierzyństwa. Aktorka wyznała, że mały Milan w ostatnim czasie stroni od jedzenia i mocno zaznacza swoje zdanie, przeciwstawiając się rodzicom. Zmartwiona gwiazda przybliżyła ten temat internautom i poprosiła ich o dobrą radę, jak poradzić sobie z tym trudnym okresem dorastania chłopca.
- Nasz syn ma okres buntu, nie chce jeść (lubi tylko dwa dania), jak gdzieś wchodzi, to nie chce wyjść, a jak idzie na spacer, nie chce wracać. Trzeba go brać na ręce i iść tam, gdzie się chce. Ze spaniem też jest jazda, bo największy przypływ energii pada na godz. 22. Najbardziej martwi mnie jednak brak apetytu. Macie jakieś sposoby na zachęcenie malucha do jedzenia? - zapytała celebrytka.
Milan Karaś ma problemy z apetytem - rady internautów
Post Agnieszki Włodarczyk ożywił wiele doświadczonych mam, które podzieliły się z aktorką swoimi przemyśleniami na temat zmuszania dziecka do jedzenia. Większość internautek zaleciła celebrytce, by ta nie zamartwiała się nadto chwilowym brakiem apetytu syna. Niektóre natomiast zwróciły uwagę, że dostrzeżone u dwuletniego Milana objawy mogą świadczyć o często spotykanej u maluchów neofobii żywieniowej.
- Dawno temu, kiedy moje córki były małe, pożaliłam się bardzo starszemu doktorowi przy okazji jakiejś wizyty lekarskiej, że moje dzieci nie chcą jeść. Pan doktor powiedział, że w swojej długoletniej karierze lekarskiej nie spotkał się z przypadkiem, żeby w normalnej rodzinie dziecko umarło z głodu. Wiem, że trudno jest wyluzować, ale naprawdę nie trzeba się zamartwiać - napisała jedna z obserwatorek Agnieszki Włodarczyk.
- Jak zgłodnieje, to zje. Między posiłkami nie podawać niczego w zamian. Nic mu się nie stanie, jak pochodzi z pustym żołądkiem. Poczekaj, aż sam przyjdzie i poprosi o jedzenie. To zawsze działa - dodała kolejna.
- Nie zmuszać do jedzenia. Pierwszego syna zmuszaliśmy, bo się martwiliśmy (18 lat temu to było) i była to najgorsza decyzja z możliwych - przestrzegła następna internautka.
- Może to być neofobia żywieniowa, która powinna z wiekiem przejść. A mogą być to zaburzenia integracji sensorycznej w obrębie jamy ustnej. Te drugie sprawdzi neurologopeda, gdy w buzi dziecka jest problem z napięciem mięśni i np. zwyczajnie nie pasują dziecku konsystencje. Jeśli problem dotyczy pierwszego przypadku, można z dzieckiem wspólnie gotować, pozwolić zrobić zakupy, kroić - oczywiście pod nadzorem. Ważne są wspólne posiłki i te same potrawy. Pozwól dziecku jeść rękoma metodą BLW, niech się pobrudzi - czytamy w komentarzach.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Agnieszka Włodarczyk pokazała brzuch po ciąży. Komentarz Roberta Karasia podbił serca internautek
- Agnieszka Włodarczyk pokazała dwie babcie. "Piękne kobiety"
- Piotr Kupicha ponownie został tatą. Piosenkarz pokazał wzruszające zdjęcie
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: Instagram
Źródło zdjęcia głównego: MWmedia.pl