Agnieszka Kaczorowska pozdrawia z trasy
Jedni ruszyli do szkół i pracy, inni korzystają jeszcze z wolnych dni. Błogi czas urlopu przeżywała teraz Agnieszka Kaczorowska, która wraz z mężem i dwójką dzieci wybrała się do Chorwacji, a następnie do Włoch. W sieci chwaliła się licznymi zdjęciami, na których przedstawiała malownicze widoki i rodzinne kadry. Niedawno pokusiła się także o szczere i humorystyczne wyznanie. Jak się okazuje, podróż samochodem z gromadką dzieci bywa trudna. Na instagramowym profilu gwiazda zamieściła fotografię, na której wciśnięta jest między dwa dziecięce foteliki, a w opisie zwróciła się do fanów.
Pozdrowienia z trasy! Która z mam kończy jak ja? Wciśnięta między fotelikami z tyłu, głaszcząc jedną i zabawiając drugą? Tak, fotel z przodu jest znacznie wygodniejszy i wolałabym siedzieć właśnie tam… Zresztą byłoby bezpieczniej, o czym kiedyś mówiłam (2 lata temu), gdy dziwiliście się, że jeżdżę z przodu, a malutka Emilka sama z tyłu… No, ale czasy jak Emi w aucie głównie spała, już dawno minęły, więc co zrobisz, jak nic nie zrobisz… Brak płaczu i krzyku też jest elementem wpływającym na bezpieczeństwo jazdy… Ubiegając złośliwości, zdjęcie zrobione podczas postoju…- napisała pod zdjęciem Agnieszka.
Fani rozpoczęli dyskusję
Pod postem Agnieszki pojawiło się wiele komentarzy. Doświadczone mamy licznie wyrażały swoją opinię i dzieliły się własnymi historiami. Znaczna część pań poparła, że podróże samochodem bywają katorgą dla ich pleców.
"Mi zawsze umierają plecy", "Dobrze, że jest pani szczupła i się tam mieści", "Chyba każda mama tak kończy z dziećmi w tym wieku" - pisali fani.
Zobacz wideo:
Zobacz także:
- Dorota Szelągowska szczerze o trzecim małżeństwie. "Bardziej celebrowałam rozwód niż ślub"
- "Hotel Paradise 4". Do programu weszła nowa singielka. Dwaj uczestnicy wpadli jej w oko
- "Ślub od pierwszego wejrzenia". Iza komentuje rozstanie z Kamilem
Autor: Nastazja Bloch