Agnieszka i Wojtek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zostali rodzicami. "Czuję miłość"

Bohaterowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Agnieszka Łyczakowska-Janik i Wojciech Janik
Źródło: Mateusz Grochocki/East News
Agnieszka Łyczakowska-Janik i Wojtek Janik to bohaterowie czwartej edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Zakochani po długich oczekiwaniach doczekali się dziecka. Na świat przyszła córeczka. Jakie imię wybrali dla niej rodzice? O tym szczęśliwy tata opowiedział w rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl

Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" urodziła

Agnieszka i Wojtek podzielili się w mediach społecznościowych radosną nowiną. 4 stycznia 2022 roku o 14:45 na świat przyszła pierwsza córeczka pary - Antosia. Dziewczynka waży 3730 g i mierzy 52 cm. Szczęśliwe małżeństwo nie kryje wzruszenia. Na Instagamie rodzice opublikowali zdjęcie maleństwa oraz opatrzyli je chwytającym za serce opisem.

- Jest z Nami. Antosia- Tosia jak kto woli, urodziła się 4.01.2022 o 14:45 siłami natury. Dostała 10 punktów i jest największym naszym szczęściem. Mimo, że poród trwał ponad 15 godzin, a ja nadal czuje jego przebieg jest cudownie. No to zaczynamy nowy etap życia. Dziękujemy za wszystkie wiadomości i życzenia razem z Antosią - napisała Agnieszka. Post opatrzyła hasztagami: #urodziłamw2022 #córka #szczęście #happyness #rodzice #radość #kochamnadzycie

O tym, jak czują się mama i maleństwo świeżo upieczony tata opowiedział w rozmowie z Katarzyną Lackowską z serwisu dziendobry.tvn.pl.

- Agusia jest bardzo zmęczona, ale oboje jesteśmy bardzo szczęśliwi. Poród trwał piętnaście i pół godziny i przez cały ten czas towarzyszyły nam ogromne emocje. Agnieszka szybko dochodzi do siebie, więc mam nadzieję, że razem z naszą córką już niedługo wrócą do domu. - powiedział.

A jak się czuje młody tata?

- Niestety, z uwagi na pandemię nie mogłem być z Agnieszką w szpitalu. Czekałem jak na szpilkach na wiadomości od Agi albo od położnej. Teraz jestem po prostu szczęśliwy, nie mogę się napatrzeć na zdjęcia malutkiej, wpatruję się w nie godzinami. Pierwszy raz w życiu czuję miłość, która - tak jak ślub - jest od pierwszego wejrzenia - przyznał Wojtek.

"Ślub od pierwszego wejrzenia"

Wojciech Janik
Źródło: Dzień Dobry TVN
Wojtek i Agnieszka biorą dzisiaj ślub kościelny
Wojtek i Agnieszka biorą dzisiaj ślub kościelny
Wojtek i Agnieszka biorą dzisiaj ślub kościelny
Wojtek i Agnieszka biorą dzisiaj ślub kościelny
Rodzinka w komplecie – miłość od pierwszego wejrzenia
Rodzinka w komplecie – miłość od pierwszego wejrzenia
"I ślubuję Ci..." Agnieszka i Wojtek Janikowie o zaręczynach
"I ślubuję Ci..." Agnieszka i Wojtek Janikowie o zaręczynach
Miłość od pierwszego wejrzenia
Miłość od pierwszego wejrzenia
Agnieszka i Wojtek - prywatnie w nowej roli
Agnieszka i Wojtek - prywatnie w nowej roli
Co w życiu ich zmienia ślub od pierwszego wejrzenia?
Co w życiu ich zmienia ślub od pierwszego wejrzenia?
Najbardziej kontrowersyjna para „Ślubu od pierwszego wejrzenia”
Najbardziej kontrowersyjna para „Ślubu od pierwszego wejrzenia”
Ach, co to był za ślub
Ach, co to był za ślub
Przyjaźń od pierwszego wejrzenia
Przyjaźń od pierwszego wejrzenia
Iza komentuje rozstanie Kamilem
Iza komentuje rozstanie Kamilem

Alarm porodowy u Agnieszki

Czas oczekiwań na dziecko nie należał do najłatwiejszych. 11 grudnia Agnieszka opowiedziała na vlogu o alarmie przedporodowym. Jak przyznała, tego dnia trafiła do szpitala.

- Dzisiaj wylądowałam na izbie przyjęć z walizką. Kazali mi wrócić do domu i czekać na akcję porodową. Ja się przestraszyłam, od samego rana działy się takie rzeczy, że musiałam poinformować lekarza, czekaliśmy na telefon, co mam dalej robić – powiedziała Agnieszka. – Był fałszywy alarm, ale już zaczynają być alarmy - dodał Wojtek.

- Nie denerwujemy się, oczekujemy naszego maleństwa - powiedziała Agnieszka w programie Dzień Dobry TVN 12 grudnia.

Agnieszka Łyczakowska-Janik i Wojtek Janik o miłości

Agnieszka Łyczakowska-Janik i Wojtek Janik zostali połączeni przez specjalistów programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Ich związek bardzo szybko okazał się to strzałem w dziesiątkę, bo udało im się zbudować trwałą relację. Oboje postanowili zawalczyć o miłość. PO programie Agnieszka przeprowadziła się do ukochanego. Wtedy też pojawiły się pierwsze kryzysy.

- Punktem zapalnym było nawet to, że szklanka nie stała tam, gdzie u mnie zawsze stała. Przez parę lat byliśmy singlami, więc każde z nas miało jakieś wyuczone rzeczy, nawyki. A tutaj nagle był rzut na głęboką wodę bez spotkań, randek czy nocnych SMS-ów, tylko od razu życie razem - tłumaczył w naszym programie przyszły ojciec.

W tych trudnych momentach Agnieszka i Wojtek mogli liczyć na wsparcie ekspertów programu. Dziś są szczęśliwymi rodzicami małej Antosi.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości