Dalsza część artykułu dostępna jest pod materiałem wideo.
Adrian Szymaniak kontynuuje leczenie. Jak się czuje?
Adrian Szymaniak, znany dobrze widzom z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", w lipcu br. poznał szokującą diagnozę. Mężczyzna ujawnił w sieci, że mierzy się z glejakiem IV stopnia i zamierza rozpocząć leczenie choroby nowotworowej. Od tamtej pory regularnie dzieli się w mediach społecznościowych informacjami na temat swojego stanu.
Adrian Szymaniak od pewnego czasu leczy się w jednym z bydgoskich szpitali. W tym mieście towarzyszy mu też ukochana żona Anita oraz dzieci, które uczęszczają tam do przedszkola. Jak relacjonował na Instagramie - mimo początkowych obaw przed rozpoczęciem leczenia okazało się, że organizm Adriana na razie dobrze przyjmuje radio i chemioterapię.
- Ku mojemu zdziwieniu te pierwsze dni były naprawdę znakomite. [...] Bo dopiero na 6 i 7 dzień mnie złapało to czego obawiałem się najbardziej przed rozpoczęciem tego etapu leczenia. Przespałem praktycznie cały weekend, przebudzając się kilka razy na krótką chwilę lub toaletę, doszły mdłości i wymioty, tyle dobrego, że nie w nasilonym stopniu - tłumaczył Adrian w sieci.
Jak relacjonował Adrian, niedawne spotkanie kontrolne z lekarzem było dla niego pocieszające, a on nie traci pogody ducha. Duża w tym zasługa jego żony, która wspiera go na każdym roku leczenia.
- Mimo tego jak się czuję obecnie i jakie mam skutki uboczne chemio i radioterapii to moje wyniki morfologii się podniosły, mimo że te sprzed rozpoczęcia tego etapu leczenia też były bardzo dobre. [...] W każdym dniu i we wszystkich czynnościach niezastąpiona jest Anita, która ma pod sobą więcej niż dwójkę dzieci w ostatnich dniach. Żono nie wiem skąd tyle cierpliwości i mocy masz w sobie, ale jesteś najwspanialsza ! Kocham Cię - podsumował Adrian Szymaniak.
Adrian Szymaniak - diagnoza, choroba, leczenie
Adrian Szymaniak latem 2025 roku poinformował w sieci, iż jest w trakcie diagnostyki, ponieważ od pewnego czasu zmagał się z niepokojącymi objawami neurologicznymi.
Niestety niedługo potem wyszło na jaw, iż Adrian cierpi na glejaka mózgu i musi rozpocząć pilne leczenie onkologiczne. Od tamtej pory mężczyzna regularnie dzieli się w mediach społecznościowych przebiegiem swojego leczenia - relacjonuje wizyty w rozmaitych placówkach w kraju, spotkania z ekspertami oraz dzieli się swoimi, często niełatwymi emocjami, ze swoimi obserwatorami.
Niedawno za pośrednictwem Instagrama Adrian zdradził, że wkrótce czekają go chemioterapia, radioterapia oraz m.in. immunoterapia genetyczna, na którą wciąż zbiera fundusze, dlatego w sieci została założona na ten cel zbiórka.
Zobacz także:
- Dla Adriana oddała cenną pamiątkę. Laura ze "ŚOPW" wspiera kolegę z programu
- Myślała, że mąż przestał ją kochać, a to był pierwszy objaw glejaka. "Był taki nieobecny"
- Adrian ze "ŚOPW" rozpoczyna leczenie onkologiczne. "Wchodzimy w kolejny etap walki"
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło: instagram.com
Źródło zdjęcia głównego: instagram.com/adrian_szz