Dalsza część artykułu dostępna jest pod materiałem wideo.
Adrian ze "ŚOPW" musi poddać się kolejnej operacji
Adrian Szymaniak zmaga się z glejakiem IV stopnia. Mimo przebytych operacji choroba nie odpuszcza - jak przekazał w mediach społecznościowych, jego plan leczenia uległ niespodziewanej zmianie.
- Czas rozpocząć kolejną bitwę. Plan był zupełnie inny, ale niespodziewanie w dniu, w którym miała rozpocząć się chemio i radioterapię dostałem informację, że mam natychmiast zgłosić się na oddział neurochirurgii. Ostatni rezonans wykazał powiększenie się zmiany. Przez dwa dni czułem bezsilność. Wracamy do punktu wyjścia - relacjonował na Instagramie.
Adrian Szymaniak będzie musiał poddać się reoperacji, która będzie ponowną próbą usunięcia zmian nowotworowych.
- Teraz wiem, że chcę być operowany w najlepszym ośrodku w Polsce. Na chwilę korona spadła, wróg znów zaatakował, ale nie poddaje się tak łatwo, poprawiam ją i idę dalej -po swoje zdrowie. Trzymajcie kciuki - podsumował mężczyzna.
Adrian ze "ŚOPW" - historia choroby
Adrian Szymaniak to były uczestnik programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", który od pewnego czasu zmagał się z nietypowymi problemami neurologicznymi. W lipcu 2025 roku poinformował, iż jest w trakcie diagnostyki, ponieważ jego objawy były coraz bardziej niepokojące.
Niestety niedługo potem wyszło na jaw, iż Adrian cierpi na glejaka mózgu i musi rozpocząć pilne leczenie onkologiczne. Od tamtej pory mężczyzna regularnie relacjonuje w sieci proces swojego leczenia - wizyty w rozmaitych placówkach w kraju, spotkania z ekspertami oraz dzieli się swoimi, często niełatwymi emocjami, ze swoimi obserwatorami.
Zobacz także:
- Adrian Szymaniak walczy z glejakiem. "Kilka nocy przepłakałem do poduszki"
- Agnieszka ze "ŚOPW" jest w ciąży i lada dzień wyjdzie za mąż. "To będzie prywatna ceremonia" [TYLKO U NAS]
- Nagranie uczestniczki "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poruszyło internautów. "Piękna ta wasza historia"
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło: instagram.com
Źródło zdjęcia głównego: instagram.com/adrian_szz, Tomasz Urbanek/East News