Tomek o programie "40 kontra 20"
Justyna Piąsta, dziendobry.tvn.pl: Udział w "40 kontra 20" był dla ciebie przygodą życia?
Tomasz Zarzycki: Oczywiście, że tak. To była super przygoda, po to tam poszedłem. Chciałem poznać fajnych ludzi. Gdybym miał jeszcze raz zdecydować się na udział w takim reality show, to bym to zrobił. Było rewelacyjnie, mam bardzo dobre wspomnienia.
40 kontra 20
Nawiązałeś też wiele relacji przyjacielskich. Zarówno z dziewczynami, które mieszkały na glampingu, jak i z Tomem.
Życie nie polega tylko na tym, żeby znaleźć sobie partnerkę czy partnera. Nasza codzienność to nasza rodzina, partner, ale też przyjaciele i znajomi. Cieszę się, że poznałem tyle fajnych dziewczyn. Z Tomem mam teraz świetny kontakt. W programie był jeden incydent, kiedy się poróżniliśmy, ale wyjaśniliśmy to sobie i obecnie mamy jeszcze lepsze flow niż wcześniej.
W finałowym odcinku u twego boku pojawiły się Magda i Kasia. Dlaczego akurat one?
Magda to był mój pierwszy wybór w programie, jak wszyscy dobrze wiedzą. To ona jako pierwsza trafiła do mnie na glamping. Mieliśmy swoje wzloty i upadki, ale myślę, że to wynikało między innymi z tego, że byliśmy w nienaturalnych warunkach. Chciałem być pewien swojej decyzji, dlatego to właśnie ona weszła ze mną do finału. Z kolei w Kasi podobało mi się to, że była taka cicha, nie angażowała się w awantury. Tak mi się wtedy wydawało. Kiedy zobaczyłem, co się działo w odcinkach, a czego ja nie byłem świadkiem w programie, to mam teraz inny punkt widzenia. Myślę, że wiele bym zmienił, gdybym miał jeszcze raz podejmować różne decyzje.
Co masz na myśli? Co byś zmienił?
Niektórymi osobami trochę się rozczarowałem, a niektóre zyskały w moich oczach. Wiele rzeczy zweryfikowało się po obejrzeniu programu. Nie chcę mówić, kogo odesłałbym do domu wcześniej, a kogo bym zostawił, bo życie pisze różne scenariusze. Po prostu teraz wiem, że pewne decyzje były słuszne, a inne nietrafione.
Czy Tomek z "40 kontra 20" jest w nowym związku?
Czy ty i Kasia opuściliście program jako para?
Wyszliśmy z programu jako osoby, które chcą zbudować związek. Tuż po powrocie do Polski dobrze się dogadywaliśmy. Spróbowaliśmy być razem, ale to nie wyszło. Kasia jest teraz w szczęśliwym związku i bardzo się cieszę z tego powodu.
Mówisz, że po obejrzeniu programu twoje postrzeganie niektórych uczestniczek się zmieniło. Zatem kto pozytywnie cię zaskoczył?
Pozytywnie zaskoczyła mnie Amira. Była ciągle w willi z Tomem i zostaliśmy tylko kumplami, ale wydaje mi się, że taka, jaka była w programie, taka jest też w prawdziwym życiu.
A w twoim życiu pojawił się ktoś nowy?
Jeżeli to będzie to, czego szukam, to na pewno nie będę się z tym ukrywał. Na ten moment jestem singlem.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Dagmara Kaźmierska narzeka na brak zainteresowania ze strony mężczyzn. "Ja nie mam w ogóle brania"
- Nie czyta gazet, codziennie staje na głowie i nadużywa perfum. Nawyki i słabości króla Karola III
- Uznana lekkoatletka walczy ze stalkingiem. Ma 40 lat i wciąż jest dziewicą
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: materiał prasowy