30. rocznica śmierci Kaliny Jędrusik: “Czuła się jak ptak, któremu komunistyczna klatka połamała skrzydła”

14654029-kalina-jedrusik-jakiej-nie-znamy-w-ksiazce-niemoralna-kalina-283-78s.jpg
14654029-kalina-jedrusik-jakiej-nie-znamy-w-ksiazce-niemoralna-kalina-283-78s.jpg
Kalina Jędrusik zmarła 7 sierpnia 1991 roku. Była polską aktorką nazywaną Marylin Monroe. Zagrała wiele ról teatralnych i telewizyjnych, łamała stereotypy polskiej kobiety żyjącej w latach 60. Urszula Sipińska nazwała ja kolorowym ptakiem, któremu komunistyczna klatka połamała skrzydła. Dlaczego?

Kim była Kalina Jędrusik?

Urodziła się w 1930 roku w okolicach Częstochowy. Jej tata był pedagogiem, od którego dostawała książki z dedykacjami. W jednej z nich napisał: "Staraj się robić w życiu to, na co masz ochotę, ale tak, aby nikt z twojego powodu nie płakał". Kalina ukończyła studia aktorskie w Krakowie i rozpoczęła pracę w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Zwróciła tam na siebie uwagę cenionego pisarza, Stanisława Dygata, który zostawił dla niej swoja żonę. Razem tworzyli jedną z najbardziej barwnych, artystycznych par swoich czasów. Kalina o sobie mówiła:

Kiedy kolorowy ptak wyleci z klatki, zostanie natychmiast zadziobany przez szare

Życie uczuciowe Kaliny Jędrusik

Autorka, Ula Ryciak, biografii “Niemoralna. Kalina” napisała:

"W życiu uczuciowym Kaliny było dużo teatralności. Nigdy nie chodziło o sam poryw serca, ale też o niezwykłe okoliczności, które temu towarzyszyły. A zwłaszcza emocje. Ona lubiła rozmach i dużą skalę. Jak coś robiła, to angażowała się w to na całego. Kiedy np. Robiła kolację to zamieniała proces gotowania w spektakl: zdobywała wyszukane produkty, które specjalnie na tę okazję kupowała, robiła prawdziwą ceremonię z wnoszeniem, ustawianiem, zachęcaniem do próbowania"

Ze swoim mężem Stanisławem prowadzili małżeństwo otwarte. Kalina miała kochanków, a Stanisław kobiety. Aktorka poroniła ciążę w 1955 roku, a kilka lat później urodziła córkę, która żyła tylko kilka dni. W efekcie powikłań nie mogła mieć więcej dzieci. Została matka chrzestną Magdy Umer. Kochała zwierzęta, opiekowała się licznymi kotami w swoim mieszkaniu na warszawskim Żoliborzu. Była znana z dokarmiania bezdomnych psów.

Kontrowersje wokół Kaliny Jędrusik

Gwiazda klęła jak szewc i była znana ze swojego ciętego języka. “Słuchało się tego z przyjemnością, nie było w tym chamstwa. Gdyby mówił tak ktoś inny, byłoby to żałosne’ mówił Jerzy Gruza w książce “Życie artystek w PRL” Sławomira Kopra.

Była też prowokatorką. Do sklepu spożywczego w Chałupach, przed którym stała kolejka Kaszubek wciskała się w rozpiętym szlafroku przed ladę i prosiła o "Cztery butelki szampana, bo będzie się w nim kąpać".

Wygląd Kaliny bulwersował na tyle, że miała nakaz skromnego ubioru podczas występów telewizyjnych. Przełamywała stereotyp kobiety żyjącej w epoce komunizmu: społecznicy, szwaczki i “babo -chłopa”. Ludzie odbierali ją jako postać wulgarną.

"Ale gdzieś głęboko pod skórą czuła się jak ptak, któremu komunistyczna klatka połamała skrzydła" – tłumaczyła Urszula Sipińska w książce Grzeli.”

Sama Kalina mówiła:

Proszę pamiętać, że to były "przyzwoite" lata 60. Wówczas zostałam przez naszych decydentów kultury, a właściwie ich żony, wyrzucona z radia, telewizji, kina. Właśnie, kiedy byłam pełna energii, urody, młodości, zdolności i należało grać - nie zagrałam prawie nic. Grałam tzw. znaczące epizody, żeby coś zarobić, żeby z czegoś żyć. Nie skarżę się, ale tak bardzo szkoda mi tego zmarnowanego czasu bezrobocia nie z mojej winy.

Mimo to, miała na koncie wiele ról teatralnych i telewizyjnych. Grała w Kabarecie Starszych Panów. Ostatni raz na ekranie pojawiła się w "Podwójnym życiu Weroniki". W plebiscycie na najlepszą aktorkę w historii polskiego filmu 100-lecia kina, zajęła trzecie miejsce.

Zmarła w nocy 7 sierpnia 1991 na skutek ataku astmy oskrzelowej przez uczulenie na sierść kota. Została pochowana w alei zasłużonych cmentarza Powązkowskiego w Warszawie.

Zobacz też:

Zobacz wideo: Kalina Jędrusik jakiej nie znamy w książce „Niemoralna. Kalina”

Dzień Dobry TVN

Autor: Karolina Kubicka

podziel się:

Pozostałe wiadomości