Przyrodnia siostra pożegnała 8-letniego Kamilka
Magdalena Mazurek swoich przyrodnich braci - Kamilka i rok młodszego Fabiana - poznała na początku roku.
- Miałam pragnienie ich poznać i pokochać jak rodzeństwo. Tak się stało, ale na zbyt krótko. Nie powinno to tak wyglądać. Kamil powinien żyć i cieszyć się dzieciństwem - przyznała w rozmowie z reporterem programu Uwaga! TVN.
Magdalena Mazurek chce walczyć o brata Fabiana
Rozmówczyni Uwagi! TVN sama wychowywała się w domu dziecka. Dwa lata temu nawiązała ponownie relacje ze swoim ojcem. Teraz wspólnie mają walczyć o losy Fabiana.
- Zrobimy wszystko, żeby go zabrać z placówki. Tata będzie się starał, żeby go odzyskać. Gdyby nie chcieli, żeby Fabian był z tatą, to ja się będę starała. Tak, żeby nie był w placówce, bo wiem jak to jest. Nie chcę, żeby miał takie dzieciństwo, jakie ja miałam. Najgorszy był brak rodziny i wyzywanie od sierot, to mnie zawsze najbardziej bolało, więc nie chcę, żeby Fabian też to przechodził - mówiła.
Jak dodała, boi się odpowiedzialności, ale jednocześnie wie, że nie powinna tchórzyć. - Swoich dzieci nigdy nie chciałam mieć i nie chcę, ale mam brata - podkreśliła.
Reportaże Uwagi! TVN zobaczysz w serwisie vod.pl oraz na player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Śmierć 8-letniego Kamilka z Częstochowy. "Nikt nie wiedział, jaka jest przeszłość tej rodziny"
- Mały Kamilek zmarł, bo nikt nie reagował? "Aż się prosiło, żeby ktoś z zewnątrz zajrzał do tej rodziny"
- Przyrodnia siostra o Kamilku: "Będę bardzo za nim tęsknić"
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: Uwaga TVN! Extra