Raport komisji badającej sprawę dominikanina Pawła M.
Wedle ustaleń komisji duchowny miał stosować wobec wiernych przemoc fizyczną, psychiczną, a nawet seksualną. - Przede wszystkim trzeba było wysłuchać pokrzywdzonych. To oni są najważniejsi. Trzeba usłyszeć ich głos czasami po dwudziestu kilku latach. Byli bardzo długo lekceważeni, bardzo długo walczyli o prawdę. Można powiedzieć, że to ich zasługa, bo alarmowali i dzięki nim, ale też mądremu księdzu, pojawiła się nowa ofiara i zaczął się proces – tłumaczył dr Tomasz Terlikowski.
Jak podkreślił, komisja została powołana, bo prokuratura wszczęła śledztwo ostatniej ofiary z roku 2016. Była złożona z niezależnych ekspertów. Miała za zadanie wysłuchać również dominikanów oraz zbadać dokumenty z archiwum - jawnego oraz tajnego - dotyczącego Pawła M. Większość wydarzeń miała miejsce, gdy prowincjałem Polskiej Prowincji Dominikanów był o. Maciej Zięba.
Paweł M., dominikanin - kim jest?
Z ustaleń komisji wynika, że pierwsze wątpliwości co do Pawła M. pojawiły się bardzo wcześnie. Natomiast władze zakonne nie reagowały odpowiednio przez ponad 20 lat. Jak to możliwe?
– To był charyzmatyczny duchowny, na którego kazania ciągnęły tłumy we Wrocławiu. To był człowiek, który na samym początku znajomości bardzo uważnie słuchał. Był empatyczny, miał zawsze czas. Osoby, u których znalazł jakiś brak, problem, były natychmiast wciągane w bardzo bliską relację. Potem z tego wewnętrznego kręgu, głównie kobiet, ale było też tam kilku mężczyzn, przez taką wytrwałą psychomanipulację wytwarzał sektę. (…) Zewnętrzny krąg do końca tego nie widział. Był bardzo blisko w relacjach z przełożonymi. To nie jest tak, że sprawcy tego rodzaju przestępstw to są ludzie, po których widać, że to przestępcy. To są ludzie, którzy bardzo długo potrafią ukrywać to, co robią – tłumaczył publicysta.
Nasz rozmówca podkreślił, że Pawłowi M. grozi wydalenie z zakonu i stanu duchownego. – Natomiast jeśli chodzi o proces świecki, który się toczy, to on jest już prawie pół roku w areszcie. (…) Grozi mu taka kara, jaka grozi za gwałt. Ostatnia sprawa, o której mówimy, to jest gwałt poprzez psychomanipulację - dodał.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz w serwisie Player.pl.
Zobacz też:
- 79-letnia kobieta spędziła dwa dni na bagnach. Znaleziono ją w bardzo złym stanie Grupa głuchych śpiewa i walczy o lepsze jutro. "Nie zgadzamy się na ograniczenia, chcemy być na równi ze słyszącymi"
- "Miasto Kobiet": Ewa Chodakowska o tym, że nie planuje macierzyństwa. "Usłyszałam, że moje życie nic nie będzie znaczyć"
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki/East News