Gwałty w pojazdach zamawianych przez aplikację. "Sposób działania sprawcy był bardzo podobny"

nadkom. Sylwester Marczak z Komendy Stołecznej Policji
Kurs na gwałt!
Źródło: Dzień Dobry TVN
Dwaj kierowcy usłyszeli zarzut gwałtu. Do nadużyć miało dojść w taksówkach zamawianych przez aplikację. Jak uchronić się przed podobnymi sytuacjami? Na co zwrócić uwagę? O porady poprosiliśmy nadkom. Sylwestra Marczaka z Komendy Stołecznej Policji.

Gwałty w taksówkach

Do niebezpiecznej sytuacji miało dojść w Warszawie. Dwaj mężczyźni usłyszeli zarzuty zgwałcenia kobiet w pojazdach zamawianych przez aplikację. - Jeśli chodzi o ofiary przestępstw, mamy do czynienia z młodymi kobietami. Natomiast jeśli chodzi o sprawców, to mamy do czynienia z obcokrajowcami, którzy zostali zatrzymani. Mówimy o środkach zastosowanych przez sąd na wniosek prokuratury. Mówimy o aresztach - komentował w Dzień Dobry TVN nadkom. Sylwester Marczak z Komendy Stołecznej Policji.

Jak zaznaczył, ostatnio było kilka podobnych zdarzeń. - Część z nich zakończyła się zgwałceniem, a część - inną czynnością seksualną. Za każdym razem ten sposób działania sprawcy był bardzo podobny. Wykorzystuje się moment, kiedy osoba korzysta z przewozu za pośrednictwem aplikacji i wsiada do samochodu, będąc w stanie nietrzeźwości. Bardzo często zasypia z tyłu pojazdu i w tym momencie kierowca wywozi osobę w różne miejsca. To jest często teren zalesiony. Miejsce, gdzie tak naprawdę nie mamy orientacji, w którym miejscu się znajdujemy i wtedy niestety dochodzi do wykorzystania seksualnego - podkreślił nadkom. Sylwester Marczak.

Jak bezpiecznie korzystać z pojazdów zamawianych przez aplikację?

Gość Dzień Dobry TVN mówił, na co zwrócić uwagę, zamawiając pojazd przez aplikację. Oto podstawowe zasady bezpieczeństwa:

  • sprawdzić oznaczenie pojazdu: powinien mieć napis taksówka na dachu, w Warszawie: na przednich drzwiach pas żółtoczerwony, herb miasta, numer identyfikacyjny, który jest równoznaczny z licencją na dany pojazd;
  • kierowca powinien posiadać identyfikator.

- Jeśli tego nie widzimy, to jest powód do tego, by poinformować firmę, która jest z tej aplikacji oraz organy ścigania, takie jak policja - wyjaśniał nadkom. Sylwester Marczak.

Jeśli kierowca wydaje nam się podejrzany już na początku, po prostu zrezygnujmy z przewozu. – To jest klucz. Bardzo często, kiedy jesteśmy w stanie nietrzeźwości wchodzimy do pojazdu, zaczynamy czuć ciepło. To nas rozłoży automatycznie i zaśniemy - ostrzegał.

Jeśli widzimy, że kierowca jedzie w złym kierunku, należy stanowczo zwrócić mu uwagę. Gdy nie reaguje - wezwać policję. 

Posłuchaj całej rozmowy w materiale wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości