Kierowcy autobusów nie czekają na pasażerów?
Przystanku autobusowe to zazwyczaj miejsca, w których nie brakuje emocji. Częściej od uśmiechów na twarzach, znajdziemy tam zdenerwowanych ludzi. Opcje są dwie: albo właśnie spóźnili się na autobus, albo kierowca nie zaczekał, aż dobiegną do mety, czyli drzwi wejściowych.
- To częsta praktyka kierowców, że nie otwierają drzwi - żaliła się jedna z pasażerek w Krakowie.
- Powinny być dla nich kary. Bo kierowca widzi w lusterku, że ktoś za nim leci i nie otwiera wcale - dodał ktoś inny.
Okazuje się, że w zakresie obowiązku kierowcy leży, by zaczekać na pasażera, gdy tylko ma do tego odpowiednie warunki.
- Kierowcy i motorniczy powinni, jeśli mają taką możliwość, czekać na pasażerów - Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK w Krakowie.
Samochody: gadżety, aplikacje, ceny aut używanych
Jak żyć w zgodzie z kierowcami autobusów?
Okazuje się, że problem nieczekania na pasażerów leży u podstaw komunikacji i kultury osobistej. Kierowca, którego słowa nagraliśmy ukrytą kamerą, mówił tak:
- To wynika z tego, że kierowcy robią się coraz bardziej zawzięci na waszą nieuprzejmość. Jeżeli kierowca wpuszcza, to jest to jego dobra wola. Zatrzyma i wpuści dodatkowo. I wtedy powinien pan czy pani podziękować, a wy uważacie to za normalkę i kierowcy się wkurzają.
- Kierowcy czekają na pasażerów, jeśli ich widzą - przekonywał za to kierowca autobusu w Gdańsku, Krzysztof Mazur.
Rada jest prosta: Uśmiechajmy się do kierowców, a może i my nie będziemy mokli na przystanku.
Zobacz także:
- Justyna Kowalczyk-Tekieli stanie przed nowym wyzwaniem. "Wszystko wywróciło się do góry nogami"
- "Kto to jest!? Wygląda jak toaleta na dworcu". Internauci o Adriannie z "Królowych życia"
- Uczestniczka "Top Model" otwarcie o transpłciowości. "To było jasne, jednak rodzice ignorowali sprawę"
Autor: Oskar Netkowski
Reporter: B. Dajnowski, I. Kaczyńska, N. Górska
Źródło zdjęcia głównego: Moment RF