Leki psychotropowe u zwierząt
O podjęciu leczenia farmakologiczne decyduje lekarz weterynarz po wywiadzie z opiekunem zwierzęcia, badaniu klinicznym i jeśli są potrzebne – po badaniach dodatkowych.
Zwierzęta
- Działanie środków farmaceutycznych zależy od ich składu i tego, jak wpływają na przemiany biochemiczne w organizmie, do którego je dostarczamy. Klinicznie tak z grubsza możemy je podzielić na farmakoterapię objawową i przyczynową. Pierwsza z nich niweluje objawy choroby, zmniejszając jej uciążliwość dla pacjenta – tłumaczy lek. wet. Michał Sorgowicki. - Druga zaś stara się wyeliminować przyczynę problemu. Jako przykład terapii przyczynowej można podać antybiotykoterapię celowaną w przypadku problemów wywołanych przez bakterie - dodaje rozmówca dziendobry.tvn.pl.
Leki psychotropowe a zwierzęta
Leki psychotropowe mogą być podawane w różnych przypadkach – czasem jako monoterapia, czyli wielowymiarowy proces terapeutyczny, a czasem jako lek wspomagający inne formy terapii. Zdaniem specjalisty, w przypadku np. terapii behawioralnej czasem nie ma innego wyboru, jak wesprzeć proces lekami psychoaktywnymi. Pomaga to zwierzęciu wyciszyć się, co ułatwia współpracę i w ten sposób doprowadza do trwałego wyeliminowania niepożądanych zachowań. Okazuje się, że ważną rolę w tym procesie ogrywa zaangażowanie właściciela.
- Nawet najbardziej wyszukana terapia i najbardziej zaawansowane leki nie zdadzą się na nic, jeżeli nie będą stosowane zgodnie z zaleceniami. Leki leżące na półce lub stosowane w niewłaściwy sposób mogą w najlepszym wypadku nie przynieść żadnego rezultatu, a w najgorszym bardzo mocno zaszkodzić pacjentowi. Myślę, że zaangażowanie właściciela w terapię to już połowa sukcesu - zaznacza Michał Sorgowicki. Jak podkreśla, aby działanie leków psychotropowych u zwierząt było skuteczne, terapia trwa od 3 do 6 miesięcy, a w niektórych przypadkach nawet dłużej.
Kiedy zwierzę potrzebuje pomocy?
Czy da się rozpoznać, że nasz pupil potrzebuje takiego wsparcia? - Zagadnienie nie jest proste, gdyż objawy neurologiczne są odmienne od tych, do których jesteśmy bardziej przyzwyczajeni, a co za tym idzie, nie do końca wiemy, jak sobie poradzić w nowej sytuacji. Ocena zatem polega głównie na obserwacji zachowania zwierzęcia w konkretnych sytuacjach – wyjaśnia lekarz weterynarz.
Gdy widzimy, że reakcje pupila są przesadzone lub reaguje silnie na coś, co naszym zdaniem nie powinno wywołać żadnej reakcji, powinniśmy udać się po poradę do specjalistów, którzy potwierdzą lub rozwieją nasze obawy. W wielu przypadkach wystarczy pomoc behawiorysty, a w innych niezbędna będzie farmakoterapia.
Czy w leczeniu lekami psychotropowymi można posiłkować się środkami, które są przyjmowane przez człowieka? Jak wskazuje specjalista, w medycynie weterynaryjnej lekarze są prawnie zobligowani do stosowania tak zwanej kaskady stosowania leków.
- Kiedy potrzebna nam substancja aktywna znajduje się w preparacie weterynaryjnym zarejestrowanym dla tego gatunku zwierzęcia, które leczymy, to musimy użyć takiego leku – mówi. - Gdy natomiast brak jest takiego preparatu, wtedy możemy użyć leku zawierającego potrzebną nam substancję, choć jest zarejestrowany dla innego gatunku. Dla przykładu, jeżeli potrzebujemy substancji A do leczenia psa, a nie ma jej dostępnej w preparatach dla psów, to możemy zastosować lek zarejestrowany na przykład dla bydła czy ptaków. Dopiero kiedy wyczerpią nam się te opcje, możemy zaordynować użycie preparatu ludzkiego i zalecić jego stosowanie u zwierzęcia. Dlatego też może zdarzyć się, że w leczeniu zwierząt używa się preparatów ludzkich – przyznaje.
W przypadku leków psychotropowych nie występuje wiele rejestracji takich preparatów dla zwierząt, dlatego lekarz może przepisać i zalecić stosowanie środków przeznaczonych dla ludzi. - Dodatkowo samo uzyskanie pozwolenia na przepisywanie leków psychotropowych wymaga pozwolenia od nadzoru farmaceutycznego i podlega ścisłej kontroli – podkreśla Michał Sorgowicki.
Edukacja właścicieli zwierząt
Czy świadomość właścicieli dotycząca możliwości wystąpienia zaburzeń psychicznych u zwierząt jest powszechna?
- W mojej ocenie świadomość właścicieli dotycząca tego, że ich zwierzęta mogą cierpieć na zaburzenia psychiczne, jest podobna do tej, jaką mają o zaburzeniach psychicznych u ludzi. Wiedzą, że takie problemy występują, ale niekoniecznie od razu podejmują kroki ku temu, aby takiemu zwierzęciu pomóc – ocenia lekarz.
Specjaliści wciąż napotykają problemy w rozmowach z właścicielami. - W specyficznych przypadkach, gdy właściciele usłyszą o konieczności podawania leków psychoaktywnych do końca życia, to wolą poddać psa eutanazji - ubolewa. - Co do świadomości ludzi, to myślę, że takie artykuły jak ten mogą ją zwiększyć i pokazać, że takie problemy mogą dotyczyć również naszych podopiecznych. Być może uda się wtedy poprawić nieco tę sytuację – podsumowuje lek. wet. Michał Sorgowicki.
Zobacz także:
- Jaki preparat na pchły dla psa wybrać, by je skutecznie wytępić?
- Najstarszy pies na świecie. Właścicielka uratowała mu życie. Nie uwierzysz, ile ma lat
- Dwa psy, które zarabiają na siebie i swoich opiekunów. Ich wynagrodzenie to zawrotna suma
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło zdjęcia głównego: E+