Sanah to niezaprzeczalnie jedna z najbardziej utalentowanych artystek młodego pokolenia. Gwiazda słynie nie tylko z poruszających utworów, które niemal od razu stają się hitami, ale także z pięknego głosu i charyzmy scenicznej. Okazuje się, że wokalistka ma także dobre serce - postanowiła bowiem adoptować zwierzaka. O decyzji sanah poinformowała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Od 8 listopada na księgarnianych półkach znajdziemy "Kocie story" Kasi Burdy. Pozycja zawiera najnowsze badania, historie z życia wzięte i cała masa ciekawostek na temat naszych czworonożnych przyjaciół, które choć są przy nas od dziesięciu tysięcy lat, to nigdy w pełni nie podporządkowały się człowiekowi i nie dały się całkowicie rozszyfrować.
Dar Pomorza przepłynął pół miliona mil morskich - odległość ta jest równa około 25 rejsom dookoła świata. Ostatni zakończył się we wrześniu 1981 roku. I choć teraz żaglowiec pełni funkcję muzealną, to na jego pokładzie wciąż przebywa załoga: kapitan, marynarze i kotka Fela. Jakie inne zwierzęta mieszkały na Darze Pomorza? Sprawdził to reporter Dzień Dobry TVN Piotr Stolc.
Wbrew pozorom nie tylko ludzie okazują sobie uczucia. Na chwile czułości pozwalają sobie również zwierzęta. Czy wszystkie? Jak wyrażają miłość? O tym w Dzień Dobry TVN opowiedział Jacek Karczewski, przyrodnik, autor książek o ptakach.
Natura czasami potrafi być bezlitosna. Przekonało o tym kilku turystów, którzy wybrali się na safari. Obserwowali stado hipopotamów i zauważyli coś dziwnego. Nagle malec został bezlitośnie zaatakowany przez dużego samca. Jak to się skończyło?
Turyści z Polski przemierzali Grecję na rowerach, gdy przy drodze znaleźli psa uwięzionego w worku. Dziś Lola ma szczęśliwy dom i towarzyszy influencerom w podróżach. Jednak moment ich pierwszego spotkania budzi grozę.
Grupka turystów odwiedziła Park Narodowy Krugera w RPA. Zaraz obok ich pojazdu pojawił się młody lampart, który podjął próbę polowania. Jak to się skończyło?
Kuweta z perspektywy kota jest jednym z najważniejszych miejsc w domu. Co robić, gdy nasz zwierzak ignoruje stworzoną specjalnie dla niego toaletę, wyjaśniła zoopsycholożka Antonina Kondrasiuk.
Ten pies wyglądał, jakby pochodził z innej planety. Przez to, że jego włosy nie były strzyżone od lat, wydaje się, jakby miał sześć łap. Gdy trafił w ręce weterynarzy, przeszedł całkowitą metamorfozę. Różnica jest diametralna. Zobaczcie sami!