Zabezpieczamy psa przed kleszczami. Obroża, tabletki czy krople? Weterynarz: "Długość sierści jest kluczowa"

Pieskie życie z kleszczami
Zbliżają się cieplejsze temperatury, co niestety wiąże się z powrotem kleszczy. Podczas spacerów z pupilami w lasach i parkach trzeba będzie nieustannie uważać na znienawidzone pajęczaki, które mogą doprowadzić do babesziozy, a nawet śmierci zwierzęcia. Jak tego uniknąć? W Dzień Dobry TVN weterynarz Franek Paśko opowiedział o najskuteczniejszych preparatach.

Kleszcze - zagrożenie dla psa

Sezon na kleszcze już się zaczął. Wraz ze wzrostem temperatury, coraz więcej z nich będzie się budzić do życia. Występują najczęściej w ogródkach, na placach zabaw, w zieleni miejskiej. Te pajęczaki potrzebują żywiciela, więc występują zawsze tam, gdzie jest dużo zwierząt.

- My kleszczy jako takich się nie boimy, bo kleszcz (...) wypije niewielkie ilości krwi. Pod warunkiem, że nie są ich setki, to stan kleszczy nie zagraża. Ale faktycznie, (...) boimy się babesziozy. Tutaj rzeczywiście zagrożenie jest potężne, ponieważ choroba ta nieleczona jest niestety śmiertelna . Leczenie jest skuteczne, ale musi być odpowiednio wcześniej podjęte, a i tak nierzadko podjęte jest konsekwencjami - mówił w Dzień Dobry TVN Franek Paśko.

Najskuteczniejsze preparaty przeciw kleszczom

Istnieje kilka różnych możliwości zabezpieczenia naszych czworonogów. Niektóre z nich są bardziej, a inne mniej skuteczne. Wszystko trzeba bowiem dopasować do danego psa. Na rynku są 3 rodzaje obroży. Są one skuteczne tylko wtedy, gdy pies ma krótką sierść.

- Obroża, jako jedna z możliwości ochrony psów przed kleszczami, potrafi sprawdzić się bardzo dobrze pod kilkoma warunkami. Po pierwsze - długość sierści jest kluczowa. Jeżeli mamy psa z dużym futrem, z dużym podszerstkiem wybujałym, to tutaj skuteczność tej obroży niestety może być ograniczona , ponieważ substancja czynna przechodzi do skóry - musi być kontakt obroży ze skórą. Jeżeli to futro jest grube, to ten kontakt jest niewielki - mówił w naszym programie weterynarz.

Kolejnym preparatem są krople. Każdy weterynarz musi sobie wypracować, które z nich w danym rejonie są najlepsze, ponieważ nie wszystkie działają w każdym miejscu tak samo. Poza tym, ważne jest, by wylewać środek na skórę, nie na sierść i w takim miejscu, by pies nie mógł tego wylizać .

- Jeżeli chodzi o preparaty zakraplane - one mogą, a nie muszą dawać wystarczającej ochrony. (..) Trzeba pamiętać o pewnych zasadach, tzn. 2 doby przed i 2 doby po zakropieniu tego preparatu zwierzę nie może być kąpane, bo to utrudnia dobre rozprowadzenie się tego preparatu - tłumaczył specjalista.

Dobrą możliwością są także preparaty doustne, które są na rynku już kilka lat. Choć wiele osób obawia się, że są szkodliwe, to właśnie ich skuteczność jest zdecydowanie najwyższa .

- Psy zabezpieczane w ten sposób najrzadziej - choć w mojej praktyce nawet nigdy - przynoszą kleszcza. (...) Każdy preparat potencjalnie może być szkodliwy, natomiast preparaty doustne generalnie są uznawane jako bezpieczne . (...) Ostrożnie stosuję te preparaty u psów przewlekle chorych - mam tutaj na myśli niewydolność nerek, jakieś zaburzenia poważne wątroby, trzustki, u psów zaawansowanych wiekowo, chociaż też nie zawsze. Zawsze trzeba podejść indywidualnie - dodał Franek Paśko.

Obecny w studiu Cziko czeka na nowy dom w schronisku w Celestynowie. Dowiedz się więcej o tym uroczym psiaku .

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

podziel się:

Pozostałe wiadomości