Z Rio do Białegostoku, czyli niezwykła historia brazylijskiej mistrzyni samby. "Kiedy przyjechałam do Polski, była prawdziwa zima"

Agnieszka Flis – Bellini – „Samba de Janeiro” - występ taneczny
Adriana Goulard to brazylijska tancerka i instruktorka samby. Ponad 20 lat temu kobieta postanowiła rzucić wszystko i przeprowadzić się do Polski, skąd pochodzi jej ukochany. Jak zaaklimatyzowała się w naszym kraju i czym się dziś zajmuje?

Adriana Goulard taniec ma we krwi

Adriana Goulard to Brazylijka o wielu pasjach i talentach. Kobieta jest zarówno tancerką, jak i nauczycielem i instruktorem tańca, choreografem oraz reżyserem spektakli. Jak zaczęła się jej przygoda z sambą? Adriana od najmłodszych lat występuje na karnawałowych pokazach podczas słynnych na cały świat corocznych prezentacji szkół samby w Rio de Janeiro. Jak przyznaje, taniec ma we krwi. Brazylijka jest także projektantką strojów karnawałowych.

- Projektowałam w tym stroju, który dziś mam. Okrycie głowy, skrzydła. Większość rzeczy, które mam to ja robię sama. To jest przyjemność, to czas, kiedy ja się bawię - powiedziała.

Wielka miłość i przyjazd do Polski

Adriana przyjechała do Polski na przełomie XX i XXI wieku, wraz ze swoim mężem Tomaszem, którego poznała w Brazylii. Tancerka, widząc Polaka na jednej z imprez, od razu wiedziała, że to "ten jedyny". Szybko okazało się, że intuicja jej nie zawiodła.

- Byliśmy na imprezie, ja widziałam Tomasza, miał takie piękne niebieskie oczy. I powiedziałam – to będzie mój mąż. Od razu to widziałam – powiedziała.

Tomasz zmienił jednak pracę i postanowił wrócić do rodzinnego kraju. Zakochana Adriana postanowiła podążyć za nim. Tak Brazylijka znalazła się w Białymstoku. Jak wspomina swoje pierwsze miesiące w zimnej Polsce?

Dla mnie początki były trudne, bo kiedy 21 lat temu przyjechałam do Polski, to była prawdziwa zima. Mnie było aż ciężko oddychać

– dodała.

Teraz Adriana tęskni za mroźną i śnieżną zimą. Przez ponad 20 latach pobytu w Polsce, Brazylijka zdążyła oswoić się z klimatem, ludźmi i tradycjami. Oglądając kreskówki, nauczyła się nawet języka polskiego. Na swoim koncie ma również wiele sukcesów edukacyjnych. W Polsce wykształciła wielu tancerzy i instruktorów tańca obecnych dzisiaj na polskich estradach i salach nauki. Jak przyznała, nasze społeczeństwo jest bardzo dokładne i pracowite.

- Tutaj się mówi, że Polak potrafi. To jest prawda – dodała

Brazylijski Sylwester w Polsce

Tancerka zdradziła nam, że ze względu na pandemię sylwestrowy wieczór celebrować będzie w domu z mężem, dwójką dzieci i psem. Jak sytuacja wygląda w Brazylii? Adriana wyjaśniła, że wciąż podejmowane są próby organizacji wielkiego karnawału w Rio de Janeiro. Wydarzenie to jest nie tylko tradycją i wielkim widowiskiem, ale także sposobem na życie wielu mieszkańców.

- W Brazylii jeszcze próbują zorganizować karnawał, który jest jednym z najpiękniejszych spektakli na świecie. W tej branży pracuje ponad 100 tysięcy osób. W tej chwili nie mają z czego żyć - dodała.

Poczuliście już sylwestrowy klimat? Jeśli nie, zobaczcie ten występ. Agnieszka Flis – Bellini – "Samba de Janeiro"

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Zobacz także:

Ciężarna Monika Mrozowska w zmysłowej bieliźnie podsumowuje rok. "Dostałam po d***e bardziej, niż się mogłam spodziewać"

Ojciec Maciej Zięba nie żyje. Dominikanin zmarł po długiej walce z nowotworem

Maja Bohosiewicz świętuje rocznicę ślubu. "Wżeniłam się w prezydencką rodzinę Kwaśniewskich i zaczęło się moje baśniowe życie"

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości