USA - kolejne zamieszki po śmierci George'a Floyda. Lady Gaga zarzuca prezydentowi Trumpowi rasizm

x-news
Do kolejnych protestów przeciw brutalności policji i nierówności rasowych doszło w niemal wszystkich amerykańskich metropoliach. W wielu przypadkach pokojowe początkowo marsze przerodziły się w zamieszki. Amerykanie demonstrują po śmierci George'a Floyda, który zmarł w wyniku interwencji policji. Lady Gaga zarzuciła prezydentowi Donaldowi Trumpowi rasizm. Uwagę na problem przemocy wobec czarnoskórych zwrócili też znani sportowcy.

USA - kolejne zamieszki po śmierci George'a Floyda

W Stanach Zjednoczonych od kilku dni trwają protesty i zamieszki po śmierci George'a Floyda. 46-letni Afroamerykanin zmarł w wyniku interwencji policji, po tym, jak jeden z funkcjonariuszy przez kilka minut podduszał go kolanem. Słowa przyciskanego do ziemi Floyda "Nie mogę oddychać" (I can't breathe) stały się głównym hasłem protestów. Prokuratura oskarżyła funkcjonariusza o morderstwo trzeciego stopnia. Byłemu już policjantowi grozi do 25 lat pozbawienia wolności.

Niedzielna noc w USA była kolejną, która upłynęła pod znakiem przemocy, wandalizmu i brutalnych interwencji policji. W 15 stanach interweniowała Gwardia Narodowa, a w dziesiątkach miast wprowadzono godzinę policyjną .

Do starć doszło m.in. w Bostonie, Nowym Jorku, Waszyngtonie, Chicago, Seattle, Salt Lake City i Filadelfii. W amerykańskiej stolicy podpalony został kościół nieopodal Białego Domu. Zdewastowane zostały pomniki, w tym upamiętniający Tadeusza Kościuszkę w Parku Lafayette'a.

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział na Twitterze, że zamierza uznać Antifę - wywodzący się z Niemiec nieformalny ruch antyfaszystowski - za organizację terrorystyczną. Choć prawne szczegóły takiego posunięcia nie są jasne, to prezydent oraz członkowie jego administracji oskarżają członków Antify oraz "skrajnie lewicowych anarchistów" o akty przemocy podczas demonstracji.

Lady Gaga krytykuje prezydenta Trumpa

W ostrych słowach działania amerykańskiego przywódcy oceniała Lady Gaga. Na Instagramie piosenkarka zamieściła emocjonalny wpis, w którym bardzo krytycznie odnosi się do postawy Donalda Trumpa i zarzuca mu rasizm. Jest zdaniem, prezydent poniósł porażkę.

Pełni najpotężniejszy urząd na świecie, ale oferuje jedynie ignorancję i uprzedzenia, podczas gdy ''czarne życie'' wciąż jest odbierane. Trump napędza system, który jest już zakorzeniony w rasizmie i działalności rasistowskiej i wszyscy możemy zobaczyć, do czego to doprowadziło. Nie od dziś wiadomo, że Trump jest głupcem i rasistą , odkąd objął rządy. Najwyższy czas na zmianę

- napisała amerykańska artystka.

Śmierć George'a Floyda poruszyła sportowców

Uwagę na problem przemocy policji wobec czarnoskórych zwrócili w miniony weekend znani sportowcy.

Jadon Sancho , pomocnik Borussii Dortmund, celebrował gola, strzelonego Paderborn, odsłaniając koszulkę z napisem: "Sprawiedliwość dla George'a Floyda" . Identyczne hasło widniało na opasce, którą miał na ramieniu inny piłkarz Bundesligi, Weston McKennie z Schalke 04 Gelsenkirchen.

W nieco inny sposób uwagę na kwestię nierówności rasowej zwrócił Marcus Thuram, napastnik Borussii Moenchengladbach. Francuz po golu w meczu z Unionem Berlin przyklęknął w charakterystycznej pozie Colina Kaepernicka, byłego zawodnika NFL i aktywisty społecznego. Problem przemocy wobec czarnoskórych poruszyły także gwiazdy innych sportów: Lewis Hamilton (F1), LeBron James czy Michael Jordan (koszykówka).

x-news

Zobacz też:

Autor: Luiza Bebłot

Źródło: PAP, x-news

podziel się:

Pozostałe wiadomości