Sylwia Bomba wyjaśnia, dlaczego pokazuje córkę w mediach. "Wy też tak macie?" - pyta inne matki

Sylwia Bomba
Bartosz Krupa/East News
Odkąd Sylwia Bomba przywitała na świecie pierwszą córeczkę, ta stała się jej oczkiem w głowie. Dumna i szczęśliwa mama celebruje każdą chwilę spędzoną w towarzystwie dziewczynki, a uroczymi kadrami dzieli się w mediach społecznościowych.

Sylwia Bomba – macierzyństwo

Macierzyństwo mimo wielu trudów i wyrzeczeń to jeden z najpiękniejszych okresów w życiu kobiety. Często mamy zakochane w swoich pociechach nie widzą świata poza małymi istotkami. Swoimi przemyśleniami dotyczącymi rodzicielstwa podzieliła się także Sylwia Bomba. Uczestniczka programu rozrywkowego "Googlebox" emitowanego na antenie TTV, dwa lata temu została mamą uroczej Antoniny. Na profilu Sylwii możemy zobaczyć wiele sesji zdjęciowych małej Tosi. Niedawno szczęśliwa mama opublikowała urocze zdjęcie córeczki oraz opatrzyła je wzruszającym opisem:

Mój najukochańszy ludek. Córeczko nauczę Cię wszystkiego, co potrafię i pokażę Ci każdy zakamarek świata. Na bardzo często zadawane pytanie; dlaczego pokazuję tutaj Tosię, odpowiedź jest tylko jedna, bo Tosia skradła cały mój świat. Wy też tak macie?

- zapytała fanów.

Fani zgadzają się z Sylwią

Nikt nie zrozumie tak dobrze mamy, jak druga mama. Pod postem Sylwii momentalnie pojawiło się wiele komentarzy. Doświadczone kobiety przyznały celebrytce rację. Jak stwierdziły, każda mama jest zakochana w swoim maleństwie i nie ma w tym nic dziwnego. Ponadto internautki rozpływały się nad urodą małej Tosi.

- Dzięki za zrozumienie – odpowiedziała fance Sylwia.

- Doskonale to rozumiem - ja od czterech miesięcy nie widzę nic poza moją córeczką - jest całym moim światem - napisała kolejna fanka.

- Piękna księżniczka z tej Tosi - pisali.

Sylwia Bomba zdradziła, jak poznała męża. „To było jak grom z jasnego nieba”

Zobacz także:

Sylwia Bomba nie spodziewała się takiego obrotu spraw. Jej plany na majówkę legły w gruzach w ostatniej chwili

Sylwia Bomba rozlicza się ze swoim wyglądem. "Pogodziłam się, że mam wielkie uda, a nochal jeszcze większy"

Sylwia Bomba i Ewa Mrozowska zostaną zastąpione w Gogglebox? "Czas ze sceny zejść"

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości