Ola Petrus padła ofiarą hejterów
Ola Petrus jest bardzo dobrze znana fanom polskiej sceny stand-upowej. Pierwsze kroki na scenie stawiała już w 2010 roku, ale dopiero sześć lat później, po rozstaniu z ówczesnym partnerem, zadebiutowała w rodzinnym Szczecinie z pełnym, autorskim programem. Przełomem w karierze Petrus był udział w 11. edycji programu "Mam Talent!". Stand-uperka dotarła aż do półfinału i tym samym dołączyła do grona najpopularniejszych komików w Polsce.
34-latka choruje na achondroplazję. Mierzy 122 cm i choć wydawało się, że przyzwyczaiła się do niskiego wzrostu i nieprzyjemnych docinek, to w rzeczywistości jest jednak inaczej. Co prawda Ola Petrus ma wielu fanów, ale w sieci nie brakuje też hejterów, którzy wyśmiewają się z każdego, kto jest trochę "inny".
Ola Petrus pożegnała się z fanami
W ostatnim wpisie na Facebooku Ola Petrus wyjawiła, że ma dość wyśmiewania się z jej wyglądu. Chamscy internauci wyzywali ją od "karłów" i "ciekawostek w cyrku". Tego było już dla niej za wiele.
- Wydawało mi się, że mam siłę walczyć o coś. Prosić, błagać, przekonywać, argumentować. W końcu nawet się wkurzyć. I nawoływać publicznie. Żeby nie dehumanizować. Żeby nie promować konotacji z cyrkiem. Żeby nie wyzywać słowem pejoratywnym. Myślałam, że czasy kiedy płaczę w domu, bo ktoś za mną krzyczy "karzeł, karzeł" mam już za sobą, ale niestety tak nie jest - czytamy.
W dalszej części postu Petrus zapowiedziała, że na jakiś czas znika z mediów społecznościowych.
- Muszę się po prostu wyłączyć, bo najzwyczajniej w świecie... nie wyrabiam. Straciłam ten cały j*bany dystans. Dziękujcie za ten ogrom ciepła od Was. Przepraszam, że mimo tego się poddaję. Trzymajcie się tam - dodała.
Stand-up kobiecym okiem. Jak wygląda?
Zobacz też:
- Maffashion walczy z hejtem i pokazuje wulgarne wpisy o swoim synku. "Niech to będzie przestroga dla tych, co podobnie się bawią w Internecie"
- Jak radzić sobie z hejtem? Czym charakteryzuje się to zjawisko?
- Za krótkie włosy spotkał je ogromny hejt. Teraz walczą o swoje prawa. "Chcę pokazać, że należy takie rzeczy piętnować"
Autor: Mateusz Łysiak