Marina Łuczenko-Szczęsna zniknęła z Instagrama
Marina Łuczenko-Szczęsna do tej pory była aktywną użytkowniczką Instagrama. Od dłuższego czasu jednak nic nie publikowała, co dało jej fanom powód do zmartwień. "Ktoś wie, czemu pani Marina nie udziela się ostatnio na swoim Instagamie?", "Co się stało Marina?" - dopytywali internauci w mediach społecznościowych.
Kolejnym powodem, który zaniepokoił jej obserwujących były zdjęcia udostępnione na kilku portalach. Zostały one zrobione przez paparazzi. Widać na nich zapłakaną wokalistkę, która roztrzęsiona rozmawia przez telefon. Nikt nie poznał jednak dokładnego powodu zmartwień Mariny.
Marina Łuczenko-Szczęsna wydała oświadczenie
Artystka w końcu sama zabrała głos. W nocy z wtorku na środę zamieściła oświadczenie, w którym odniosła się do zdjęć zrobionych przez paparazzi oraz swojej nieobecności. Dokładny powód wciąż nie jest znany, ale wokalistka poprosiła, by uszanować jej prywatność.
Nie zwykłam obarczać innych swoimi problemami, czy smutkami. Każdy ma tego aż nadto i nie po to tu zagląda. Wywoływanie współczucia pod publiczkę też nie jest w moim stylu. Pozwólcie, że zostawię również bez komentarza zdjęcia, które obiegły internet i media snujące coraz to ciekawsze spekulacje. Bardzo Wam dziękuję za wsparcie i troskę. To mega miłe. Choć życie bez social mediów wciąga, to postaram się tutaj częściej zaglądać dla Was i wysyłać Wam tylko pozytywną energię
- poinformowała na Instastory.
Pozostało nam życzyć Marinie, aby wszystko dobrze się skończyło.
Zobacz wideo: Marina Łuczenko-Szczęsna o powrocie do pracy
Zobacz też:
Johnny Depp nie zagra w filmie, ale zgarnie 10 milionów dolarów za jeden dzień na planie
Zaskakujące powroty w półfinale "Top Model"
Autor: Dominika Czerniszewska