Zaginiecie 75-letniej kobiety
75-letnia mieszkanka Choszczna wyszła z domu. Rodzina zaniepokojona długą nieobecnością kobiety zgłosiła sprawę na policję. Zgłoszenie przyjął starszy sierżant Zdzisław Kalinowski. W poszukiwania zaginionej zaangażowano czworonożnego policjanta imieniem Magister.
- W takich sytuacjach najważniejszy jest czas "życia" zapachu. Im szybciej uda się wytypować miejsce z zapachem osoby zaginionej, tym większe są szanse, że pies chwyci trop i odnajdzie zaginioną osobę - mówił w rozmowie z naszą reporterką opiekun Magistra.
Poszukiwania pani Danusi były o tyle trudne, że kobieta miała psa. Aby nie rozproszyć czworonożnego policjanta, musiał on załapać trop w dość nietypowym miejscu, czyli tuż przy wejściu na posesję.
Akcja trwała 20 minut
Na szczęście pies bez problemu złapał trop zaginionej i kobietę udało się odnaleźć po ok. 20 minutach.
- Magister, kiedy złapie trop potrafi bardzo mocno ciągnąć, czasem trzeba go stopować, aby nie poleciał pod wpływem emocji za daleko - tłumaczył opiekun Magistra.
Za dobrze wykonaną pracę Magister otrzymuje należytą nagrodę.
- W tym przypadku jest to dodatkowa porcja mięsa - dodał policjant.
Na tę chwilę Magister jest jedynym psem, który wspiera policjantów z Choszczna. Są jednak plany, aby na komendzie pojawił się drugi czworonożny pomocnik.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz także:
Mikołaj cierpi na zespół kociego krzyku. "Patrzenie na niego wzrusza każdego dnia"
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: Agata Zjawińska