Katarzyna Nosowska odwiedziła swój dom rodzinny. "Pozdrowienia ze skansenu w Szczecinie"

Kasia Nosowska
Kamil Piklikiewicz/East News
Źródło: Dzien Dobry TVN
Katarzyna Nosowska wybrała się do Szczecina, gdzie się urodziła i wychowała. Wciąż mieszkają tam jej najbliżsi. Wokalistka pochwaliła się w mediach społecznościowych zdjęciem z salonu w rodzinnym domu. Pokój, który wygląda tak, jakby czas się w nim zatrzymał, gwiazda żartobliwie nazwała skansenem.

Katarzyna Nosowska w rodzinnym domu

Nosowska swoje najmłodsze, a później nastoletnie lata spędziła w Szczecinie. Tam chodziła do podstawówki i liceum. Gdy muzyczna kariera i działalność zespołu Hey zaczęły nabierać tempa, coraz rzadziej bywała w swoim rodzinnym mieście. Większość czasu spędzała w trasach koncertowych, jeżdżąc po całej Polsce. Obecnie wokalistka jest honorową ambasadorką Szczecina i z sentymentem powraca w dawne strony.

Katarzyna jest w stałym kontakcie z fanami za pośrednictwem Instagrama, więc poinformowała ich, że po długiej nieobecności odwiedziła swoje miasto. Zatrzymała się u mamy i przy okazji pochwaliła się zdjęciem z jej salonu. Pokój ma wyjątkowy klimat, ponieważ wygląda tak, jakby od kilkunastu lat nikt w nim nic nie zmieniał.

Co więcej, w dobie nowych technologii i smartfonów, mama Kasi Nosowskiej wciąż używa telefonu, który był popularny wiele temu. Dziś młodzi ludzie mogliby nie uwierzyć, że kiedyś korzystano z takich komórek.

- Serdeczne pozdrowienia ze skansenu w Szczecinie. W tle fragment segmentu Swarzędz, zaś na pierwszym planie - wciąż aktywny telefon mojej mamy. Koleżanka mówi, że popularny wśród dealerów - napisała żartobliwie na Instagramie Nosowska.

Fotografia artystki zrobiła furorę wśród internautów.

  • Ja cały czas trzymam w szufladzie Nokię 3310. Do dzisiaj gram w snake’a
    • Kolega kiedyś przejechał po takim fiatem 126p i nadal działał... telefon oczywiście
      • Pozdrowienia ze Swarzędza, ale dawno takich mebli nie widziałam, teraz wiadomo dlaczego stolarze poszli z torbami, robili meble które się nie psuły

        - czytamy w komentarzach.

        Katarzyna Nosowska opowiedziała o swoim dzieciństwie

        Nosowska jakiś czas temu w wywiadzie dla magazynu "Pani" opowiedziała o swojej trudnej przeszłości. W dzieciństwie doświadczyła przemocy, a jej ojciec nadużywał alkoholu.

        - Dorastałam w czasach, kiedy lanie było preferowanym sposobem "komunikowania się" się z dzieckiem. Ja nie byłam dzieckiem bitym często, raczej na tyle rzadko, że pamiętam każdy pojedynczy raz, ale za to karano mnie inaczej np. długim milczeniem, jawną dezaprobatą - wyznała wokalistka.

        Katarzyna uczęszczała na terapię i dzięki temu potrafiła wybaczyć najbliższym bolesne momenty. - Nie mam pretensji. Zarówno tata jak i mama byli skrzywdzonymi osobami. Niby byli dorośli, ale w środku byli dziećmi - wyznała.

        Zobacz wideo: Katarzyna Nosowska o kobietach

        Zobacz także:

        Damian Michałowski o byciu ojcem. "Jestem tatą. Uwielbiam te słowa"

        Magda Welc po 10 latach wraca do show-biznesu. Zwyciężczyni "Mam Talent!" nagrywa płytę

        Bibi i Simon o życiu po "Hotelu Paradise". Zdradzają, na co przeznaczą wygraną

        Autor: Justyna Piąsta

        Źródło zdjęcia głównego: Dzien Dobry TVN

        podziel się:

        Pozostałe wiadomości

        Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
        Materiał promocyjny

        Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana