Katarzyna Nosowska o "modzie na brzydotę"
W sieci toczy się gorąca dyskusja dyskusja na temat "mody na brzydotę". Wszystko za sprawą posta, który umieściła na Instagramie Agnieszka Kaczorowska. Aktorka i tancerka przyznała, że obserwuje ten trend, ale go nie rozumie.
- Trochę wydaje mi się, że wynika z chęci przeciwstawieniu się instagramowemu pięknu, które narzuciło pewne standardy, a z drugiej ze zbyt skrajnego pojmowania takich haseł jak #bodypositive. Po co na siłę robić z siebie "taką zwyczajną", zamiast "wyjątkową i niepowtarzalną"? Po co być "zmęczoną" i w tym taką "prawdziwą" jak można koncentrować się na swojej sile? Po co eksponować swoje wady, mówiąc o "dystansie" jak można po prostu je akceptować, żyć sobie z nimi spokojnie, a budować markę osobistą opartą na superlatywach? Nie rozumiem tego... ale rozumieć nie muszę - przyznała Kaczorowska. Słowa te wywołały prawdziwą burzę. Wielu fanów zarzuciło ich autorce promowanie wyidealizowanego świata.
Do sprawy odniosła się także Katarzyna Nosowska. Na swoim instagramowym koncie opublikowała nagranie, w którym postanowiła skomentować "modę na brzydotę". Zrobiła to w swoim niepowtarzalnym stylu, czyli z dystansem i poczuciem humoru. Na filmiku widzimy, że wokalistka mówi do swojego psa. Choć nie pada w nim nazwisko Agnieszki Kaczorowskiej, podpis nie pozostawia wątpliwości.
- Test posta pewnej tancerki na mopsie Jadzi. Jej reakcja jest jedynie słuszna - napisała Katarzyna Nosowska. Mina, którą robi pies, rozbawiła internautów do łez.
Katarzyna Nosowska i mops Jadzia na Instagramie
Na nagraniu słyszymy, jak piosenkarka odczytuje post Agnieszki Kaczorowskiej w swojej brawurowej interpretacji. W niektórych miejscach jednak nieco parafrazuje jego treść.
- Tylko potem widzę wycieczkę zgarbionych mopsów, chowających się na zdjęciach za swoją sierścią czy łapami, bo bycie pięknym i wyjątkowym nie jest w modzie. Bo gdy wypinasz klatkę, podnosisz mordę i idziesz śmiało przed siebie, to jesteś zadufany. Twoim zdaniem Jadziu, bycie normalnym i fajnym oznacza bycie zwykłym, nieinteresującym, a przede wszystkim nierzucającym się w oczy? - grzmi Nosowska, zwracając się do raczej znudzonego mopsa.
- Nie wszystko jest kolorowe, ale dlatego Jadziu masz wziąć kredki i sobie to życie pokolorować. Koncentracja na pozytywach, na wdzięczności, na wszystkim co dobre i piękne pozwoli ci Jadziu iść na szczyt, a nie siedzieć w Twoim lub czyimś błotku, w którym tak miło się taplać, bo przecież Mańka siedzi tam razem z tobą . Pamiętaj tylko Jadziu, że to dalej jest błotko, choć wszyscy krzyczą, że to prawda, dystans i akceptacja, to moim zdaniem jest to po prostu wygodne błotko, czyli maska, którą zakładasz, aby pasować do reszty otoczenia - tłumaczy cierpliwie liderka zespołu Hey swojemu psu.
W tym momencie jednak Jadzia nie wytrzymała i ostentacyjnie odwróciła się od właścicielki.
- Jadziu, dlaczego twoja marka osobista odwróciła się do mnie plecami? - pyta zaniepokojona Katarzyna Nosowska.
Wygląda na to, że Jadzię - bardziej niż kwestia "mody na brzydotę" - interesuje to, gdzie jest Mańka. Pewnie przeniosła się do innego błotka.
Obejrzyj nagranie:
Mops Katarzyny Nosowskiej podbija sieć
Post Katarzyny Nosowskiej zdecydowanie przypadł fanom do gustu. - Mistrzowsko sparafrazowane, brawo Kaśka. Mistrzowski komentarz - jak zawsze. Kasiu, dziękuję za Twą mądrość życiową, no i głos, również uśmiech, którymi darzysz każdą bezwzględną brzydotę tego świata.
Nie mniej komplementów zebrała bohaterka nagrania, czyli mops Jadzia.
- Reakcje Jadzi na propsie! Jadzia wyraźnie ma to w tyłku i bardzo dobrze. Jadzię to chyba przerosło. Jadzia kręci główką, co dowodzi że jest naprawdę bardzo mądr a. Jadzia się już w połowie załamała. Jadziu, będzie dobrze, głową do góry! Pozamiatane #bądźjakjadzia - czytamy w komentarzach.
Nasza redakcja od dziś dołącza do fanklubu Jadzi!
Katarzyna Nosowska: "Jestem dumna z siebie. Przewalczyłam w sobie nieśmiałość, która bardzo często w życiu mnie blokowała". Zobacz wideo:
Zobacz też:
Coraz więcej psów z płaskimi pyskami z pseudohodowli. "Człowiek je bardzo zdeformował i wynaturzył"
Autor: Luiza Bebłot
Źródło zdjęcia głównego: Dzien Dobry TVN