Ile pączków zjadła Anna Lewandowska? Trenerka: "Tłusty czwartek nie może być za chudy"

Anna Lewandowska
Tomasz Urbanek / East News
Anna Lewandowska jest już w zaawansowanej ciąży. W Tłusty Czwartek zadała swoim fanom zagadkę. W żartobliwy sposób opisała zdjęcie sporego brzuszka: Myślicie, że ktoś zauważy, ile pączków zjadłam?

Anna Lewandowska żartuje z ciążowego brzuszka

Żona Roberta Lewandowskiego często chwali się w mediach społecznościowych ciążowym brzuszkiem. Trzeba przyznać, że jest on już sporych rozmiarów. Nic dziwnego - Anna już w kwietniu po raz drugi zostanie mamą.

W Tłusty Czwartek trenerka nie omieszkała opublikować na Instagramie kolejnego zdjęcia. Fotografię opatrzyła zabawnym opisem, w którym żartuje ze swojego sporego brzucha.

Myślicie, że ktoś zauważy, ile pączków zjadłam? Tłusty czwartek nie może być za chudy

Odpowiedź internautów na zabawne zdjęcie

Fani Anny szybko zareagowali na zaczepkę. Wielu internautów zastanawiało się, czy Anna faktycznie pozwoliła sobie na odrobinę szaleństwa i zjadła kalorycznego pączka. Część z obserwatorów zachęcało trenerkę, aby nie żałowała sobie chwili rozkoszy i zgodnie z tradycją zjadła pysznego pączka.

Kochana jedz, nie żałuj sobie. W tym dniu możemy sobie pozwolić

- napisała jedna z fanek.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości