Giżycko: dziewczynka na wózku wpadła do kanału
8-letnia dziewczynka poruszająca się na wózku inwalidzkim wpadła do Kanału Łuczańskiego w Giżycku (warmińsko-mazurskie). Dziecko wydostał z wody i przeprowadził reanimację żeglarz, który przepływał kanałem. Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do policji w poniedziałek po południu.
Z pierwszych ustaleń wynika, że 40-letnia kobieta spacerowała wzdłuż Kanału Łuczańskiego ścieżką wraz ze swą 8-letnią córką poruszającą się na wózku inwalidzkim. Miała też pod opieką psa.
Z relacji kobiety wynika, że gdy odwróciła się na chwilę w drugą stronę, wózek z dzieckiem zsunął się do wody. Dziewczyna była przypięta pasami do wózka, a matka prawdopodobnie nie przyblokowała go hamulcem
- powiedziała rzeczniczka giżyckiej policji asp. Iwona Chruścińska.
8-latka wpadła do kanału
Kobieta zaczęła wzywać pomocy, a jej krzyki usłyszał żeglarz, który w tym momencie przepływał na łódce typu houseboat Kanałem Łuczańskim. To on wydobył dziecko z wody i podjął jako pierwszy reanimację. Prowadził ją do czasu przyjazdu służb ratunkowych.
Potem dziewczynkę przejęli strażacy. Dziecko miało słabo wyczuwalny oddech,ratownicy udrożnili drogi oddechowe, dziecko złapało oddech, rozpłakało się, ale to był dobry objaw, że wraca do życia
- mówi rzecznik giżyckich strażaków.
Na miejsce przyleciał helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał 8-latkę do szpitala dziecięcego w Olsztynie.
Stan dziewczynki określano jako ciężki
- dodała asp. Chruścińska.
Matka została przesłuchana; w chwili wypadku była trzeźwa
- podała giżycka policja.
Policja rozbiła szajkę oszustów okradających seniorów metodą "na wnuczka". Zobacz wideo:
Zobacz też:
Michał Szalc wspomina misję ratunkową w Bejrucie: "Temperatura asfaltu wynosiła około 60 stopni"
Kliknęła w link i straciła dane. Jak się uchronić przed atakami hakerów?
Autor: Luiza Bebłot
Źródło: PAP/Gazeta Giżycka