Co się dzieje z naszym ciałem zaraz po przebudzeniu?
Kiedy budzik dzwoni, nasze ciało przechodzi przez kilka procesów, które mają na celu przygotowanie nas na nowy dzień. Wszystko to zaczyna się od hormonów, pracy układu nerwowego oraz aktywacji rytmu dobowego.
- Wstawanie, zwłaszcza zimą, to jest koszmar. Dlaczego? - pytał prowadzący program Maciej Dowbor.
- Bo jest za mało światła. A żeby się rozbudzić, potrzebujemy go, bo nasz sen i życie jest sterowane przez cykl dobowy, który mocno zależy od światła. Sprawia, że w naszym ciele pojawiają się różne hormony. Np. melatonina pojawia się wieczorem i dzięki temu zasypiamy, a rano mamy dużo kortyzolu. To nam się kojarzy z hormonem stresu, czymś złym, ale tak naprawdę on jest potrzebny, żeby nas rozbudzić, żebyśmy znów mogli logicznie myśleć i być gotowymi do działania - tłumaczył Adam Mirek.
Skąd się bierze nieświeży oddech o poranku?
Nieświeży oddech o poranku, znany też jako halitoza poranna, to wynik nocnej działalności bakterii w jamie ustnej, które wykorzystują nasze uśpienie do intensywnego namnażania się.
- To jest normalne - uspokoił popularyzator nauki. - Wynika z tego, że w nocy mamy ograniczoną produkcję śliny. W ciągu dnia produkujemy jej znacznie więcej, w nocy ona nam nie jest potrzebna. Ślina w nocy nie może wypłukać bakterii, które żyją w naszej jamie ustnej, między zębami, na przestrzeni przy dziąsłach. To są bakterie, które produkują lotne substancje siarki i to te substancje właśnie niaładnie pachną - wyjaśniał.
W nocy jama ustna staje się sucha, co sprawia, że bakterie mają doskonałe warunki do rozwoju – w szczególności te, które nie lubią tlenu, czyli bakterie beztlenowe.
Dlaczego mamy "śpiochy" w oczach?
Śpiochy w oczach, które widzimy po przebudzeniu, to resztki wydzieliny produkowanej przez nasze oczy w ciągu nocy. Nasze oczy są przez cały dzień chronione przez film łzowy, który ma za zadanie nawilżać, oczyszczać i chronić powierzchnię gałki ocznej przed drobnymi zanieczyszczeniami. Łzy pełnią również funkcję smarującą, dzięki czemu oko może gładko poruszać powiekami. Jednak podczas snu nasze powieki są zamknięte, a proces mrugania całkowicie ustaje. Chociaż gruczoły łzowe nadal wytwarzają łzy, ich produkcja znacząco spada.
- To się zbiera w kącikach oczu, razem z tym kurz, bakteria, martwe komórki. Mamy oczy zamknięte, nie usuwamy tego, woda odparowuje i powstają takie "chrupiące śpioszki" - mówił gość Dzień Dobry TVN. Ta lepka substancja może przyjmować formę suchych, krótkich grudek lub bardziej lepkiej, żelowej wydzieliny
Skąd się bierze poranny brak sił?
Brak sił tuż po przebudzeniu to zjawisko, które ma swoje źródło w kilku mechanizmach fizjologicznych. Nasze mięśnie i cały organizm potrzebują czasu, aby przejść ze stanu regeneracji, który dominuje podczas snu, do pełnej aktywności.
- Na tym polega nasz sen, żeby się zregenerować. Wtedy mięśnie odpoczywają, mniej krwi dopływa do mięśni, temperatura naszego ciała w nocy spada nawet o 1 st. C. Mięśnie, kiedy się obudzą, zanim ruszą do działania, to jest jak z odpalaniem rano samochodu na mrozie, musimy chwilę poczekać - podsumował Adam Mirek.
Czy funkcja drzemki w budziku jest potrzebna czy wręcz przeciwnie? Dowiesz się tego, oglądając materiał wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Dzień Bez Skarpetek. Czy chodzenie boso jest zdrowe? "Trzeba stopę przyzwyczaić"
- Małżeństwo ze Śląska remontuje szkoły w Kenii. Jak dołączyć się do akcji?
- Pogoda na jutro. W tych miejscach termometry wskażą do 19 stopni
Autor: Luiza Bebłot
Źródło zdjęcia głównego: Anita Walczewska/East News