Jak krzyk wpływa na dziecko? Psycholog: "Zmienia strukturę mózgu. Straty są nie do nadrobienia"

Dlaczego nie powinno się krzyczeć na dziecko?
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jak krzyk wpływa na rozwój dziecka?
Jak krzyk wpływa na rozwój dziecka?
Jak chronić nasze dzieci przed przemocą?
Jak chronić nasze dzieci przed przemocą?
Jak reagować na przemoc?
Jak reagować na przemoc?
Mówimy głośno o cichej przemocy
Mówimy głośno o cichej przemocy
Wielu rodziców krzyczy na swoje dzieci. Tymczasem, jak pokazują badania, takie praktyki mogą być niebezpieczne i szkodliwe. Dlaczego nie powinno się krzyczeć na dziecko? Jakie mogą być tego konsekwencje? Na ten temat w Dzień Dobry TVN rozmawialiśmy z Aleksandrą Piotrowską, psychologiem.

Dlaczego rodzice nie powinni krzyczeć na dziecko?

Badania pokazują, że krzyk potrafi siać w mózgu dziecka, takie samo spustoszenie, jak bicie. - Coraz więcej dowodów zyskujemy na to, że przemoc, niezależnie od tego, o jakiej formie mówimy, czy to jest najostrzejsze maltretowanie fizyczne, które zwraca uwagę całego otoczenia, czy to jest tylko wydzieranie się, albo cedzenie chłodnym głosem okropnych treści to też jest przemoc i to wszystko daje określone skutki - mówiła Aleksandra Piotrowska, psycholog.

Okazuje się, że spotykanie się np. z krzykami, groźbami, wyszydzaniem zmienia strukturę mózgu. - I to nie tylko tego mózgu, który ma 2, 5, 7 lat, ale nawet w odniesieniu do nastolatków. (...) Mamy w swoich płatach skroniowych (...) ciało migdałowate. (...) To ciało migdałowate odgrywa ogromną rolę w regulowaniu naszego życia emocjonalnego i społecznego. Jak mamy jakieś nieprawidłowości w działaniu tego ciała migdałowatego, to nie będziemy np. w stanie odcyfrować mowy ciała, wnioskować z mimiki, co czuje drugi człowiek - mówiła specjalistka.

W ocenie psycholożki, nawet gdyby po 3-4 latach krzyków, rodzice nabyli kompetencji wychowawczych i zaczęli emanować spokojem w stosunku do dziecka, to straty są nie do nadrobienia. - Najwcześniej odkryliśmy, że przemoc fizyczna jest złem, potem to była przemoc wobec kobiet, potem, że klapsy to też przemoc, a w ostatnich latach dowiadujemy się, że także głosem można kochanemu przecież człowiekowi zrobić dużą krzywdę - dodała.

Jak przestać krzyczeć na dziecko?

- Jeśli czuję, że zaczyna narastać we mnie furia, a jeszcze para nie wychodzi, możemy powiedzieć: "muszę wyjść na chwilę, bo mnie szlag trafi". Nie wyrzucać dziecka, nie ciągnąć za łapkę (...), wrzucać do pokoju i mówić: "uspokój się natychmiast" (...). Zaaranżowanie przerwy, danie sobie czasu. Bardzo silne emocje nigdy nie trwają długo. Jak opadną, to i rozumu nam przybędzie i zaczniemy wpadać na inne pomysły - mówiła psycholożka.

Jak się zachować, kiedy już nakrzyczymy na dziecko? Czy rodzic powinien przeprosić? Dowiecie się tego z dalszej części naszej rozmowy.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości