Tiktokerka zdradza popularne zachowania rodziców-hipokrytów. "Czy ja tak wiele wymagam?"

Mama z synem.
Rodzic, który pojawia się i znika
Źródło: Christopher Hopefitch/ Getty Images
Opiekunowie często stawiają wobec dzieci nierealne oczekiwania. Wymagają rzeczy, których na dobrą sprawę sami nie byliby skłonni wytrzymać. Temat rodziców hipokrytów poruszyła pewna tiktokerka. W sieci opublikowała listę najczęstszych i najbardziej kuriozalnych wymagań, jakie nieświadomie serwujemy naszym maluchom.

Oczekiwania rodziców-hipokrytów

Wychowanie dzieci to trudne i odpowiedzialne zadania. Jak zachować bilans między wymaganiami i zasadami a beztroskim dzieciństwem? Jak się okazuje, wielu rodziców od początku stawia swoim pociechom wygórowane oczekiwania. To odbija się później na ich psychice. Przecież dziecko, tak jak i dorosły ma prawo do zmęczenia, złego humoru, czy rozdrażnienia.

Zabawy z dziećmi

DD_20211028_Zabawy_REP
Źródło: Dzień Dobry TVN
Kreatywne zabawy dla dzieci
Kreatywne zabawy dla dzieci
Twórcze, jesienne zabawy z dziećmi
Twórcze, jesienne zabawy z dziećmi
Gry i zabawy na spostrzegawczość
Gry i zabawy na spostrzegawczość
Dzień kropki – święto odwagi, zabawy i kreatywności
Dzień kropki – święto odwagi, zabawy i kreatywności
HGTV: Jak zrobić dziecięcą kuchnię do zabawy?
HGTV: Jak zrobić dziecięcą kuchnię do zabawy?

Jedna z użytkowniczek TikToka opublikowała filmik, który ukazała najczęstsze wymagania, jakich rodzice oczekują od dzieci.

Ma wyrabiać 200 procent normy: zdrowe jedzenie, edukacyjne zabawy, a kiedy coś tworzy, ma się przykładać niczym do arcydzieła. Ma tłumić trudne emocje; nie wściekać się, nie rozpaczać, nie płakać. Nie może się brudzić, bałaganić, hałasować. Najlepiej jeśli cały dzień będzie siedziało w jednym miejscu i wykonywało polecenia. Nie może odczuwać smutku, kiedy nie może czegoś mieć. Nigdy nie może się spóźnić, zapomnieć, być niechlujny czy roztrzepany. Nie może mieć problemów ze wstawaniem ani zasypianiem. Ma myśleć o świecie, to co myślą jego rodzince. Nie może mieć załamania, depresji nerwicy, ma się tylko uczyć. Czy ja tak wiele wymagam?
 – zakończyła Tiktokerka.

Pytanie tylko, czy dorośli byliby w stanie żyć w takiej presji? Prawdopodobnie, nikt z nas nie dałby rady codziennie powstrzymywać się od złości, płaczu, czy smutku. Nikt nie zachowałby codziennego porządku i mieszkania wysprzątanego na błysk, a także nikt nie jadłby na siłę kolacji, na którą po prostu nie ma ochoty.

Zachowanie dzieci kontra zachowanie rodziców

Choć na pierwszy rzut oka wymagania mają nauczyć dziecko odpowiedzialności, nadmiernie egzekwowane, przyniosą odwrotny efekt. Konsekwencje takiego wychowania przyjdą z czasem i gwarantujemy, że nie będą one pozytywne. Wychowanie to nie tylko tłumaczenie co wolno, a co jest zakazane, to także dzielenie się wzorcami i bycie wzorcem. Jeśli wymagamy od dziecka, aby jadło zdrowo, zacznijmy od siebie. Decyzje i wybory podejmowane przez dorosłych na co dzień będą najlepszą nauką dla dzieci.

Warto także pamiętać, że nikt nie jest idealny, zarówno maluchy, jak i ich rodzice. Dajmy więc sobie szansę na popełnianie błędów i wyciąganie z nich wniosków.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości