Sprzątanie lasów, które ratuje planetę
Nie ma chyba osoby, która spacerując, nie napotkała na swojej drodze rozrzuconych papierków czy plastikowych butelek. Nasza planeta staje się coraz bardziej zanieczyszczona i tylko my - jej mieszkańcy możemy ją uratować.
Podczas jednego ze spacerów córka pana Damiana - Nina - zaczęła zadawać mu pytania dotyczące tego, dlaczego ludzie zostawiają śmieci na ulicy.
Ninka zadała bardzo dobre pytanie. Nie wiedziałem co mam jej odpowiedzieć. Natomiast najlepszą zasadą jest mówić prawdę
- wyznał.
Na następną wycieczkę wzięli ze sobą wszystko co potrzebne do sprzątania - rękawiczki, worek, a przede wszystkim - chęci do działania. Ze spaceru taty z dziećmi zrobiła się wielka akcja społeczna, która przyciągnęła tłumy.
To jest wspaniałe. Pomysł od razu przekazaliśmy żonie (…) zaprosiliśmy też do tego znajomych
- powiedział pan Damian.
Sprzątanie, które wciąga
Dzieci pana Damiana powiedziały o tym w szkole, nauczyciele przekazali to dalej, a w efekcie cała placówka ruszyła do sprzątania. Teraz lekcje odbywają się na świeżym powietrzu w lesie, gdzie uczniom pokazuje się, jak prawidłowo segregować śmieci i dbać o środowisko. W końcu, w myśl przysłowia, "czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość wykiełkuje".
Stworzyliśmy grupę, która ma bardzo wdzięczną nazwę – bohaterowie lasu "forest heroes". Zasada jest prosta: idziesz na spacer, pobiegać. Bierzesz reklamówkę, worek – drobna rzecz. Umieszczasz zdjęcie, jesteś z nami
- mówi tata Niny.
Wielkie sprzątanie plaży w Gdańsku. "Dużo roboty nas tu czeka". Zobacz materiał:
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz także:
- Jakie gadżety przydadzą się każdemu grzybiarzowi? Anna Nowak-Ibisz ma kilka wskazówek
- Chłopcy wykopali monety z czystego złota. Skarb pochodzi sprzed 1100 lat
- Uczennice stworzyły szkolny second hand. "Wszyscy się zaangażowali w nasz projekt"
Autor: Aleksandra Lewandowska
Reporter: Bartek Jędrzejak