Wielkie małe szczęście w Warszawskim ZOO. Na świat przyszedł myszojeleń

Mały kanczyl
Mały kanczyl
Źródło: fot. Marcin Jezierski
Linda i Arnold to para kanczyli jawajskich, która dobrze znana jest odwiedzającym Warszawskie ZOO. Te wyjątkowe zwierzęta przywitały właśnie na świecie swoje pierwsze dziecko. Maluch urodził się 2 grudnia, ma ok. 10 cm wzrostu, a jego płeć jeszcze nie jest znana. 

Myszojeleń w Warszawskim ZOO

Kanczyle jawajskie (Tragulus javanicus), szerzej znane jako myszojelenie, mieszkają w Warszawskim ZOO zaledwie od 2020 r., ale śmiało można stwierdzić, że zrobiły zawrotną karierę. Już od przyjazdu samca Arnolda do ogrodu, zwiedzający i fotografowie cierpliwie wypatrywali przy szybie woliery małego zwierzaka, aby go zobaczyć i zrobić zdjęcie. Arnold jednak nie bardzo chciał współpracować. Był bardzo płochliwy i krył się wśród listowia. Wszystko zmieniła Linda – samiczka kanczyla, która w lipcu tego roku przyjechała do Arnolda z łódzkiego zoo.

Myszojelenie utworzyły zgodną parę, a efekt w postaci pięknego maluszka, który pojawił się po ponad 4 miesiącach od pierwszej randki, można obecnie obserwować w Ptaszarni Warszawskiego ZOO.

Mały kanczyl
Mały kanczyl
Źródło: fot. Marcin Jezierski/Warszawskie ZOO
Sekretne życie wiewiórek
Jesienią wiewiórki magazynują pożywienie na mroźne miesiące. Czy leśne gryzonie powinny być dokarmiane przez człowieka?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Myszojeleń - jeden z najmniejszych ssaków kopytnych na świecie

Kanczyle zalicza się do najmniejszych ssaków kopytnych świata. Dorosły osobnik waży zaledwie 1,5 – 2 kg, a jego kończyny mają średnicę porównywalną do średnicy ołówka. Zwierzęta te są roślinożerne i taką dietę mają też w Warszawskim ZOO. Podjadają jednak także owady karmowe, np. mącznika.

Kanczyle prowadzą głównie nocny tryb życia, więc nie jest łatwo je obserwować – jeśli ktoś chce je zobaczyć (nawet w ZOO) musi uzbroić się w cierpliwość i poświęcić na to nieco czasu, albo liczyć na łut szczęścia. Aktywne są głównie rankiem, ale ożywiają się również około godz. 13.00.

Jak dowiemy się ze strony Warszawskiego ZOO, ze względu na niewystarczającą ilość danych i trudności zaobserwowania tego gatunku w naturze, posiada on kategorię – DD (Data Deficient) w Czerwonej Księdze IUCN zagrożonych gatunków. Ogrody zoologiczne prowadzą dla niego program hodowlany (EEP) mający zapewnić trwanie i rozwój populacji tych zwierząt w ogrodach zoologicznych zrzeszonych w międzynarodowych organizacjach. Oznacza to, że każdy kanczyl jest pod baczną opieką nie tylko swoich opiekunów w ZOO, ale też europejskiego koordynatora tego gatunku. Powiększenie populacji europejskich kanczyli jest oczywiście odnotowane w bazie danych o zwierzętach w europejskich ogrodach zoologicznych ZIMS. Dzięki temu wiemy, że aktualnie jest więcej samców, dlatego tym bardziej interesujące jest, jakiej płci jest nowo narodzony kanczyl.

Zobacz też:

Autor: Oskar Netkowski

Źródło zdjęcia głównego: fot. Marcin Jezierski

podziel się:

Pozostałe wiadomości