Uczniowie z Polski podbijają świat matematyki
Polska drużyna zdobyła trzy złote i trzy srebrne medale, a w konsekwencji czwarte miejsce w klasyfikacji krajowej podczas 66. Międzynarodowej Olimpiadzie Matematycznej w Sunshine Coast w Australii.
Laureaci ze złotem to Stanisław Lada, Magdalena Pudełko i Jakub Świcarz. Srebro zdobyli natomiast Mateusz Wawrzyniak, Michał Wolny i Antoni Mazur. Pięcioro z nich odwiedziło studio Dzień Dobry TVN. Towarzyszyli im dr Jacek Dymel, nauczyciel matematyki w V Liceum Ogólnokształcącym w Krakowie oraz dr Dominik Burek, matematyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego, członek Komitetu Głównego Olimpiady Matematycznej.
Jak z setek uczniów wyszukuje się tych, którzy mają prawdziwy talent do rozwiązywania matematycznych zadań?
- Talenty dostrzega się dużo wcześniej, niż przyjdą do klasy. Antka znam 5 lat, Michała chyba 4 lata, czyli dużo dłużej, niż chodzą do liceum. Czasami ja ich znajduję na różnych zawodach, czasami oni mnie i wtedy zapraszam ich do współpracy - wyjaśnił dr Jacek Dymel, nauczyciel matematyki w V Liceum Ogólnokształcącym w Krakowie. - Najmłodszy uczeń, z którym miałem do czynienia, który zdobył medale na międzynarodowej olimpiadzie, był w drugiej klasie podstawowej - dodał.
Czy każdy uczeń ma zdolności matematyczne, tylko trzeba je odkryć i rozwinąć, czy jednak trzeba mieć talent i predyspozycje, żeby wygrywać olimpiady?
- Predyspozycje są potrzebne, ale niejednokrotnie zdarzało się, że pojawiali się uczniowie, którzy odkryli swój talent, chcieli rozwiązywać więcej zadań, których nie ma w podręcznikach szkolnych i próbowali swoich sił w konkurach matematycznych - opowiadał Dominik Burek, matematyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego, członek Komitetu Głównego Olimpiady Matematycznej.
Pierwszy raz dziewczyna wygrała Olimpiadę Matematyczną
Na szczególną uwagę zasługują sukcesy Magdaleny Pudełko. 17-latka kilka miesięcy temu zwyciężyła krajową Olimpiadę Matematyczną. Co ważne, w historii tego prestiżowego konkursu nie zdarzyło się, by wygrała go uczennica. Młoda Polka przełamała trwającą 76 lat dominację chłopaków, a do tego zdobyła maksymalną liczbę punktów.
Czy 17-latka ma poczucie swojej wyjątkowości? W końcu osiąga sukcesy w dziedzinie, w której znacznie częściej to chłopcy zdobywają nagrody.
- Ciężko nie zauważyć, że jest nas, dziewczyn, zdecydowanie mniej, ale zawsze starałam się tym nie przejmować. Nie uważam, że jestem inna niż chłopcy tylko dlatego, że jestem dziewczyną - podkreśliła nasza gościni.
Całą rozmowę znajdziesz w materiale wideo.
Zobacz także:
- "Czarna owca" w szkole. "Od czwartej klasy jest poniżany, nie ma kolegów"
- Czy prace domowe wrócą do szkół? Oto opinie Polaków i stanowisko minister edukacji
- Lista lektur szkolnych znowu się zmieni? MEN rozwiewa wątpliwości
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkuśnik/East News