Od czego zacząć odchudzanie?
Victoria Bowen jeszcze niedawno ważyła 120 kg, a najprostsze zadania były dla niej nie lada wyzwaniem. Mama dwójki chłopców zmęczona takim stanem rzeczy, postanowiła zmienić coś w swoim życiu. Tak rozpoczął się proces odchudzania.
- Na początku mojej przygody z fitnessem, zdrowiem i odchudzaniem moją główną motywacją były dzieci. Pamiętam moment, w którym zdałam sobie sprawę, że muszę przejąć kontrolę nad swoim życiem; to było popołudnie w parku z mężem i dziećmi. Mój mąż biegał i bawił się z dziećmi na placu zabaw, a ja utknęłam, siedząc na kocu piknikowym, nie mogąc wstać, nie mówiąc już o wspinaniu się na sprzęt do zabawy. Moja podróż zaczęła się następnego ranka. Wstałam, założyłam buty, włożyłam dwójkę dzieci do wózka i poszłam na spacer. Zaczynałam od 20 minut każdego dnia i powoli, w miarę możliwości, zwiększałam ten czas. Byłam tak zmotywowana, że nic nie mogło stanąć mi na drodze. Tak było, dopóki waga nie przestała spadać; wtedy zrozumiałam, że nadszedł czas, aby przyspieszyć i zapisać się na siłownię - wspomina kobieta.
Victoria z dnia na dzień zmieniła swoje przyzwyczajenia i udowodniła, że ciężka praca i cierpliwość to klucz do sukcesu. Połączenie zbilansowanej diety i aktywności fizycznej przyniosło oczekiwane efekty. Co więcej, 30-latka przyznaje, że w diecie pozwala sobie czasem na odstępstwa i spożywa ulubione hamburgery, naleśniki czy słodycze. Uwagę zwraca natomiast na ilość spożywanych kalorii w ciągu dnia.
Odchudzanie - treningi w domu
Zastanawiacie się, jak wyglądały treningi 30-latki? Kobieta wyznała, że do osiągnięcia celu nie potrzebujemy profesjonalnego sprzętu i drogich zajęć fitness. Wystarczą hantle i gumy oporowe, by w domu, w dowolnym czasie, wykonać zestaw ćwiczeń. Victoria zachęca również, by do treningów zapraszać dzieci. - Przed moją przemianą prowadziłam bardzo siedzący tryb życia. Byłam dla siebie bardzo surowa. Żyłam, ale nie żyłam życiem. Stałam się więźniem we własnym domu, bałam się wyjść, by nie zobaczył mnie ktoś, kogo znałam. Piłam mnóstwo napojów bezalkoholowych, objadałam się czekoladą i jedzeniem na wynos. Teraz prowadzę całkiem aktywne życie. Moje zdrowie psychiczne nigdy nie było lepsze. Mimo to nadal jem swoją porcję czekolady - przekonuje dziś szczęśliwa mama - wyjaśniła.
Obecnie Victoria Bowen wygląda zupełnie inaczej. Trenerka personalna oraz miłośniczka zdrowia i fitnessu schudła 120 kg. Wysportowana i zgrabna 30-latka teraz postanowiła inspirować innych. W mediach społecznościowych zamieszcza więc sporo zdjęć, na których pokazuje zdrowe posiłki oraz plany treningowe.
Zobacz wideo:
Zobacz także:
- Problem z nadwagą wśród młodzieży. Ekspertka: "Osoby otyłe częściej chorują na różnego rodzaju nowotwory"
- Sosy, czyli dodatkowe kalorie w diecie. Sprawdź, które lepiej omijać
- "Przychodzą do mnie osoby, które nie mieszczą się w zeszłoroczne ubrania". Dlaczego jesienią i zimą szybciej przybieramy na wadze?
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Westend61/Getty Images