Oddawał mocz w miejscu publicznym
W nowym odcinku "Miejskiej Dżungli" reporter Bartek Dajnowski sprawdził, jak reagujemy, gdy widzimy mężczyzn oddających mocz w miejscu publicznym. W społecznym eksperymencie wziął udział profesjonalny aktor, który posługiwał się butelką wody schowaną w rękawie.
Na początku skupiono się na centrum Warszawy. Aktor stanął w jednej z bram, obok znajdujących się w pobliżu klubów. Mężczyznę minęło wiele osób, jednak nikt nie zwrócił mu uwagi. Następnym punktem eksperymentu był ruchliwy skwer. Tu również minęło sporo czasu, nim ktokolwiek zainteresował się sytuacją.
- Może chociaż w krzaki by pan poszedł? - powiedziała do aktora jedna z kobiet.
Sikanie na oczach przechodniów - kto zareagował?
Dlaczego kobieta zdecydowała się zareagować? - Jesteśmy ludźmi, nawet psy potrafią jakoś inaczej się załatwiać. Nie rozumiem, czemu w Warszawie nie ma toalet, to jest dla mnie dziwne, ale mimo wszystko są bardziej odpowiednie miejsca niż centrum placyku, gdzie niedaleko są dzieci - tłumaczyła.
Aktor przeniósł się w miejsce koło stacji metra i przystanku autobusowego. - Nie masz gdzie szczać? Tam jest łazienka - zwrócił się do niego zdenerwowany starszy mężczyzna. - Jak on może tu to robić, siedzimy na ławce, a on będzie szczał - zaznaczył.
Materiał nagrywano w różnych miejscach w Warszawie przez trzy godziny. Aktora dostrzegło ok. 300 osób, które jedynie się obejrzały, a czasem pokręciły głową z niedowierzaniem. Uwagę mężczyźnie zwróciły tylko dwie kobiety i jeden mężczyzna.
Zobacz cały eksperyment w materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Trudna codzienność osób w kryzysie bezdomności. "Miałem przypadek, że dziewczynka miała 15 lat"
- Błąkał się po ulicach, bo nie miał gdzie spać. "Chciałem zniknąć"
- Aranżer muzyczny, który pracuje w ogrzewalni dla osób bezdomnych. "Przede wszystkim pomaga tym ludziom"
Autor: Aleksandra Matczuk
Reporter: Bartek Dajnowski
Źródło zdjęcia głównego: ddtvn